kiedyś pracował tam pan Michał heh pan, chłopaczek młody. zawsze doradził zawsze uśmiechnięty normalny chłopak, to było jakieś 4 lata temu, nie wiem co on tam robił ale zauważyliśmy z żoną że jak odszedł albo wyjechał jak większość młodych to ceny poszły w górę i nie było komu to 'pociągnac' wszyscy sztywni szkoda sklepu pozdrawiam Jarek T.

Już po flaszku nie polecim

jaka wyprzedaż? xd byłem dzisiaj i na nic nie ma żadnego rabatu, kartka wyprzedaż jest ale nie ma nic obniżonego z ceny...

Gdyby ceny nie były z kosmosu, to by grało, pazerność nie popłaca.

sztuczne utrzymywanie stanowisk pracy zawsze jak tam robilem zakupy wszyscy mieli focha a jak wyciagalem karte rabatowa to zaraz problem dawno powinni ten kiosk zlikwidowac

Ceny w tym sklepie były dobre ale właśnie 14 lat temu. Nie było Biedronek, Lidli, Żabek itp. Po alkohol i słodycze jeździło się tylko do Shop"n Go a wcześniej na Adlerki. To były czasy - litrowy Smirnoff 10 marek.

Obniżka cen to totalna porażka. Lepsze, droższe alkohole zniknęły, jakby ktoś je wywiòzł. Cena perfum z kosmosu. Nie warto tam zaglądać!!

Najlepszy sklep w Świnoujściu i co tu gadać

Ubrania takie tam były, że powinni bezdomnym oddać a ceny kosmiczne

Wykończyli się sami.Ceny do nieba.Na mieście te samą gorzałe mozna kupi wiele taniej.To samo z kosmetykami.Amen

Tzn, że nigdy nie zostanie zamknięty, bo nie ma szans żeby wszystko zostało sprzedane w tych kosmicznych cenach, no chyba że z minus 20% zrobią wszystko po 20%, ale na to bym nie liczył. Dobre czekoladki Berga bym wziął wtedy.

Biedroń zrobił swoje jak większość małego handlu

Ceny jak na wyprzedaż nadal kosmiczne, stare łachy, dżinsy po 249, 00zł z ery kamienia łupanego. Nie warto się tam fatgować.

Wielka szkoda że tak długo zwlekali z tym zamknięciem.

07:05:11 • IP: 77.88.191.** Alkohol na wesele? To chyba powodów do... wesela... było za mało, skoro potrzebny był alkohol...

Biedronka ich wykończyła

Bardzo szkoda.

Ceny czterech liter nie powalały.

ceny zawsze były zaporowe

Marny sklep, niemiła obsługa i wieczne pustki poza tym na zadupiu strasznym bo kierowcy wodę i tak brali w biedrze

Ojejku, jeszcze się popłaczcie...

Kupowałem tam alkohol na swoje wesele

23:52:33. ..Lepiej nie pić. Da się.

Tanio Bunga Bunga dla bogatych.

Biedronka wbiła gwóźdź do trumny

Co teraz te biedne chłopaki z AKSu będą robić :D Gdzie oni się piwa napiją po pracy :D

Gdyby mieli status strefy wolnocłowej mogliby handlować w każdą niedzielę. Dobił ich właśnie zakaz handlu w niedziele a dotąd część klientów podbierali Biedronce.

Jaka tam wyprzedaż. Ceny dalej zaporowe. Jakby się wyprzedawali to w 2 dni by go zamknęli a nie w miesiąc.

Szkoda. Po dobra flaszkę tylko tam jeździłem.

Nawet nie wiedziałem, że cos takiego istnieje. Dotąd znałem nie 'Szopa and go', lecz 'Stodoła and go', na Monte Cassino.

wielka szkoda...