iswinoujscie.pl • Niedziela [13.01.2019, 08:51:08] • Świnoujście
Kram dla WOŚP
fot. iswinoujscie.pl
Dzieła sztuki, vouchery, przecudnej urody filiżanki, tomiki poezji, a nawet suknia Miss Ziemi Zachodniopomorskiej. Takie i dziesiątki innych dziwnych i cennych przedmiotów przekazali nasi darczyńcy na tegoroczny Kram Rzeczy Dziwnych. Imprezę od wielu lat przygotowuje tuż przed finałem WOŚP Towarzystwo Przyjaciół Świnoujścia, a samą licytację prowadzi , niezastąpiona w tej roli Maja Piórska. Podobnie jak w poprzednich edycjach, także w tej kramowi towarzyszyła dodatkowa atrakcja-spiżarnia babuni. U gospodyni w kolorowym fartuchu można było zaopatrzyć się w domowe przetwory. Impreza odbyła się w holu gościnnego hotelu Hampton by Hilton.
Do zlicytowania na Kramie były przedmioty przekazane przez mieszkańców oraz świnoujskie firmy. Nie brakowało także przedmiotów, które w trakcie licytacji były niespodziankami. Dopiero po wpłaceniu wylicytowanej kwoty nabywca dowiadywał się co udało mu się kupić.
fot. iswinoujscie.pl
O niektóre z zaproponowanych rzeczy szła ostra walka. Ceny wyjściowe wynosiły nieraz 2-30 zł. Ado banku trafiało ostatecznie kilkaset!
fot. iswinoujscie.pl
Powodzeniem cieszyły się unikatowe okazy ceramiki. Jak zawsze duże wzięcie miały wszystkie oryginalne gadżety Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na wośpowe dzieło postanowiły złożyć się takie firmy jak Uzdrowisko Świnoujście, nęcąc licytujących firmowymi torbami pełnymi niespodzianek. Nie zabrakło także podarunków z oficjalnym logiem miasta oraz tradycyjnych pączków z cukierni „Karpatka”. Dodatkową zachętą do licytowania tych słodyczy był fakt, że w jednym z nich znajdował się bon na tort.
fot. iswinoujscie.pl
Słodyczy było tym razem wyjątkowo dużo na Kramie. Wielki tort w kształcie serca przekazała także cukiernia z Kkauflandu. Został podzielony na kawałki i każdy mógł za wrzut dowolnej kwoty do puszki WOŚP „połasować” sobie.
fot. iswinoujscie.pl
Na licytacje trafiły nie tylko przedmioty codziennego użytku czy słodycze. Poeci Klubu Literackiego „Na Wyspie” przekazali także swoje wydawnictwa. Licytowane były dwa ostatnie zbiorowe tomiki klubu. Swój autorski przekazała także Beata Wołoszyn. Tomiki osiągały cenę 350 złotych i padały łupem bywalca Kramu, pana Mariana Sienkiewicza. Jak przyznał-tomiki kupił z myślą o żonie, która jest miłośniczką poezji. Oboje natomiast, co udowadniają od lat, są specjalistami od pomagania, a pan arian jest właścicielem największej kolekcji złotych serduszek WOŚP w naszym mieście.
fot. iswinoujscie.pl
W puszce zebranej podczas Kramu znalazło się na pewno kilka tysięcy złotych. Ile dokładnie-tego dowiemy się gdy trafi ona do banku w w sztabie podczas niedzielnego finału.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do : Niedziela [13.01.2019, 17:25:26] [IP: 164.127.186.***] Za mało miejsca na wywody językowe. Pierwsza powojenna prawidłowa nazwa naszego miasta to było : Świnioujście. Nawiązywała ona do historycznej funkcji tego małego, lokalnego porciku nazwanego w lokalnym uznamskim dialekcie : Swine i West Swine. Nazwę Świnoujście wymyślił ktoś z Mazowsza, kto nie wymawia tych zmiękczeń. I tak zostało. Tak więc bylibyśmy świnoujścianie gdyby miasto nazywało się Świnioujście. Ale ponieważ nazwano nasze miasto Świnoujście więc jesteśmy świnoujszcanie.
Jesteście uszkodzeni emocjonalnie i próbujecie zhejtować wszystko i wszystkich. Tak a priori i bez żadnego powodu. Nienawidzicie wszystkich naokoło. Nie mówicie" dzieńdobry" swoim sąsiadom. Żal mi was - malkontenci. Na tej imprezie byli ci co chcieli. Także spośród władz miasta. Nic nikomu do tego. Szlachetny cel imprezy został spełniony z nawiązką
9:45 i 12:24 - A musza być? Nie bądź tak typowym przedstawicielem tego przykrego stylu zbierania a la WOŚP, zmuszającego i rozliczającego z udziału, jakby to był przymus. 9:34 - Nie" -szczan", lecz" świnoujŚCIAN", bo nie mieszkamy w Świnoujszczu.
Smutne...najchętniej dają Ci, którzy sami potrzebują...
na której akcji charytatywnej był Pan Żmurkiewicz i Sujka, Michalska i inni których przed wyborami było gęsto, gęsto, gęsto w mieście
Jest taki mem krążący w Internecie - sędzia pyta się p.Owsiaka na rozprawie, z czego się on utrzymuje, a on odpowiada - z pieniędzy zbieranych przez dzieci na mrozie.
A gdzie nasze władze?Nikt nie raczył przyjść bo to nie publiczna kasa do wydania.Wstyd. Lansować to się potrafią na bankietach, festynach gdzie miasto za to płaci.
Bardzo fajna impreza: dużo emocji, dużo zabawy, śmiechu, pełno niespodzianek i wielkie serca świnoujszczan. I ja tam byłem miód i wino piłem i wylicytowałem com chciał. Pozdrawiam wszystkich uczestników tej wspaniałej akcji.
WOŚP, z WOŚPEM, o WOŚPIE, WOŚP-u, WOŚPIE!, WOŚPy, WOŚPami, WOŚPach, Jurek, Jurkiem, o Jurkach, z Jurkami, Jurku!, Jurkowi, Owsiak, Owsiakiem, o Owsiaku, z Owsiakiem, Owsiakami, o Owsiakach, Owsiaku, Owsiaka, puszka, puszek, o puszkach, z puszkami, puszce, światełko do nieba, światełka do nieba, światełkach do nieba, światełkiem do nieba, Owsiak, Owsiakiem, o Owsiaku, z Owsiakiem, Owsiakami, o Owsiakach, Owsiaku, Owsiaka, WOŚP, z WOŚPEM, o WOŚPIE, WOŚP-u, WOŚPIE!, WOŚPy, WOŚPami, WOŚPach,. ..trzeba wziąć coś na pawia, należy wziąc coś na pawia, powinieneś coś wziąć na pawia, paw, pawia, pawiem, pawiowi, co ty wiesz o pawiach pod koniec takiej niedzieli, wszystko wiesz o pawiu gdy wali ci światełkiem do nieba...