Codziennie o godzinie 7.00 panowie z dmuchawami wchodzą na teren placu – skarżył się niedawno Pan Michał. - Hałas jest nie do wytrzymania. W upały, kiedy śpi się przy otwartym oknie, hałas budzi małe dzieci a wczasowicze są oburzeni, że codziennie muszą tego wysłuchiwać. Czy nie ma innego sposobu na uprzątnięcie terenu? Z placu zabaw jestem jak najbardziej zadowolony – dodaje nasz Czytelnik. -Uważam, że gdyby zniknęły te beznadziejne kamyki dookoła placu wszystko było by OK.
Mamy dla pana Michała dobre wieści. Jak nas poinformowała inspektor Hanna Lachowska z magistratu, od kilku dni, „z polecenia Prezydenta Miasta sprzątanie placu zabaw przy ul. Malczewskiego przy pomocy opisanych dmuchaw rozpoczyna się o godz. 8.30”.
Plac jest super! Fakt, kamyki paskudne i powinno się ich pozbyć. Dzieci szaleją i tak powinno być, tyle, że pod okiem opiekunów. A ci niestety siedzą rozkraczeni na ławkach, wgapieni w swoje telefony. Albo plotkują i komentują każdego w otoczeniu. Ostatnio pogoniłam dwóch chłopaków, podejrzewam gdzieś z klasy 4tej, 5tej podstawówki, bo bezczelnie notorycznie pluli przy dzieciakach, które w tą ślinę wlatywały gołymi stópkami. Nikt niestety na to nie zareagował, a jak zrobiłam awanturę, to nagle wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę. Gówniarze się wystraszyli i wyszli z placu, a na mnie krzywo patrzono. Cóż, na głupotę nie ma lekarstwa. Ale zachęcam rodziców/ opiekunów do zwracania uwagi na pociechy :)
Ach, wdziecznosc do konca zycia prezydentowi!!
Nasz prezydent to mąż opatrznościowy. Bez niego żyć by się nie dało w tym mieście... A tak na serio to żyłoby się o wiele lepiej.
My mamy podobny broblem w dzielnicy nadmorskiej. Musimy kasować gości po 4 PLN za dobę" opłata uzdrowiskowa" w zamian za to od 7:00 jeden" wysoko wykształcony" kosi trawę kosiarką spalinową na żyłkę, a drugi próbuje ją zdmuchnąć do KUPY. Jesienią dochodzą jeszcze liście. Skargi się nakładają a gmina żąda kasy. Super !!
Kiedyś jak nie było dmuchaw to liście zamiatano ulicznicami, tez rano ludziom przeszkadzało szuranie. Najlepiej chyba nic nie robić co tez ludziom przeszkadza. Albo powycinać drzewa, trawę zaorać, wiatr przegnać do ruskich, sztormy skierować do Niemców, glonom nakazać nie kwitnąć i takie tam inne, będzie dobrze??
Panie prezydencie kochamy pana za wszystko co pan zrobil i robi dla miasta swinoujscie berlin.
Gość • Sobota [17.08.2013, 15:36:35] • [IP: 178.238.252.***] TAkich jak ty to powinno się zamykać w izolatkach.
To może Pan Prezydent by przegonił mewy z kujawskiej, które drą mordę o 4 nad ranem i babkę z pieskięm co drze mordę o 3 nad ranem. Co za poświęcenie?? Co za tępak!!
Podobne pomysły z dmuchawą 7 rano każda niedziela nasi kochani strażacy wzdłuż ulicy Piastowskiej - nerwowa pobudka murowana. To już lepiej niech myją samochody - tam piana bardziej wskazana niż na ustach budzonych mieszkańców ;) Chyba że układ z" sukienkami" mają aby na poranną do kościoła budzić?
Ludzie o 7.00 już pracują -faktycznie powinni robić to ciszej -ale jak ciszej, jak mają taki sprzęt a nie inny.W Szczecinie od 6.00 rano Stocznia pracowała -dudniła tak że głowa boli, słychać było na pół miasta -też powinieniem był napisać do Prezydenta, by przełożył godziny pracy bo budzili od rana.Ludziom się w głowach przewraca wszytko im przeszkadza. Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje -kto długo śpi i leniuchuje ten tylko próżnuje.