bzdziagwa dokładnie nie wiesz jak było naprawde więc nie pisz głupot o innych, żałosna jesteś, powtarzasz się z wypisywaniem tych bredni zapomniałaś się podpisać w komentarzu powyzej ?! ale IP cię zdradziło - widać ze myślenie sprawia ci ból :)

28.10.pogrzeb arniego o godzinie 15.00.

To był spoko gość jak nie pił to był pracowity jak nasz P.Bronek. Był grzeczny ni komu nie ubliżył a każdy może mieć w życiu słabość do czegoś tam jak nałóg.Spoczywaj w pokoju kolego

[*]... Spoczywaj w spokoju Arni...

Witam ja nie znam tego człowieka bo jestem z innego miasat ale wydaj mi sie ze nie jest to dobre miejsce na takie komentarze a każdy kto oenia takiego człowieka słowem menel nie wie jak trudno jest pomuc takiemu człowiekowi myślicie ze on nie chciał z tym skończyć pewnie tak ale to jest choroba jak każda inna albo z nia się wygra albo nie czasem pomoc bliskich nawet nic nie daje. A co do rodziny to już ich sprawa nie wyciagajcie tu takich brudów bo to czytaja ludzie z całej polski.

ta kobieta zostala sprzedana Niemcowi tak twierdzil maz potrafila sie ponizyc a nie podzielila sie z bratem a jest jeszcze jeden ciekawe czy mu pomoze i INNI.

z tego co wiem to jedna z siostr to sie go wstydzila przed sasiadami.no tak Audi spadek po Niemcu tylko ta najmlodsza widze jak sie interesuje przyjezdza i wszystko robi.

Artur przed laty to był spokojny, wesoły chłopak. Zgubił go nałóg.Wyrazy współczucia dla całej rodziny a przede wszystkim dla jego brata Wieśka, który robił wszystko aby bratu pomóc wyjść z nałogu.Nie udało się niestety, bo z własnego doświadczenia wiem, że jest to bardzo trudne a czasem jak się sama przekonałam wręcz niemożliwe.

spokój jego duszy

mial ksywke arni byl z karsiboza jezdzil na dorozkach.dobry chlopak nikomu nie zaszkodzil.pokoj jego duszy.

DO GOSCIAGość • Piątek [14.10.2011, 12:40] • [IP: 88.156.233.***NIE BYL MENELEM TY NIEDORAJDO, ZYCIOWA, BYL MOIM SASIADEM, ZASTANOW SIE CO PISZESZ BO MI CIEBIE JEST ZAL, CIEKAWE CO LOS DLA CIEBIE ZGOTOWAL DZIADU

topielec pływa sobie w kanale a ludzie obok jedzą sobie grochówkę i piją piwo jakby nic się nie działo.

Gość • Czwartek [13.10.2011, 17:04] • [IP: 83.25.169) Podoba mi się twoja wypowiedź, śmierć jest straszna niezaleznie kogo dotyczy... człowiek miewa sumienie... jak tu ktoś napisał że ma -- nie każdy niestety je ma... i w odróżnieniu od zwierząt człowiek jest zdolny krzywdzić bez potrzeby przeżycia - dla samej zabawy lub ze chciwości i to go różni od świata zwierząt które zabijają by przezyć. Przepraszam za dygresję ale skoro ten temat zaczęto... Na pewno ta śmierć się wiąże ze straszną tragedią. Współczuję rodzinie.

był menelem bez pracy pewnie żebrał i wyżebrał że jacyś idioci!! wrzucili go do morza wyrazy współczucia dla rodziny!!

był napity i się wrzucił

Ja myślałem Bździągwa, że Ty na wakacje pojechałeś (pojechałaś, żeś pojechało) . Zaczął się sezon dla takich jak Ty.

[*]

Wyrazy współczucia dla Rodziny. (*) Pokój Jego duszy.

do 251 a wiesz dlaczego tak odciągają topielca muszą tak robić aby spokojnie wciagnąć go na kosz jestem ciekawy jak byś się zachował jak byś musiał wyciągac trupy z wody ja byłem tylko 10 m od nich i omal się nie pochaftowałem taki jest to straszny widok ale co ty możesz o tym wiedzieć jesteś cieniasem

człowiek umiera żyjąc lub umiera nie żyjąc gdy się o człowieku zapomni. Dlaczego Jezus dla wierzących żyje?? Bo żyje w umyśle wierzących.

Ciekawe ile czasu dryfował zanim Go wyłowiono?

Gość [IP: 95.108.114.***]! Dziękuję nt. wyjaśnienia. Znałem jednego, który uprzednio umierał żyjąc. Później już umierał nie żyjąc. Zresztą podobno wszyscy na początku umierania jeszcze żyją. Dopiero kończą już jako umarci, czyli nie żyjąc. Jeszcze raz dzięki nt. wyjaśnienia.

to pewnie popek bo typowi grochowka nie smakowala facet czepial sie do chlopa to go zalatwilgo ciosem zwanym zgryz bezebniaka

21:11 - Co Ty taki spec od topielców? Maczałeś w tym palce?

"który uprzednio umierał żyjąc." - mogę to wrzucić na Mistrzów? Jak można umierać nie żyjąc? ;)))