POGODA

Reklama


Wydarzenia

Dr Józef Pluciński • Wtorek [06.04.2010, 08:56:46] • Świnoujście

Dom Zdrojowy

Dom Zdrojowy

Dom Zdrojowy widziany od strony ogrodu, 1938 r.(fot. Archiwum autora )

Zbudowany w latach 1899 – 1900 Dom Konwersacji, w swym kształcie nadanym mu przez projektantów i budowniczych nie przetrwał długo. W kilka lat potem w latach 1909 – 1910, budynek został gruntownie przebudowany. Z dawnej bryły nietknięta została chyba tylko wieża. Do pierwotnego budynku dodano nowe skrzydło z salą balową i dodatkową restauracją. Zmodernizowano też gruntownie wyposażanie, wprowadzając szereg nowinek technicznych. Od strony obecnej ulicy Trentowskiego dobudowano kolumnadę, handlowy pasaż z dużą ilością sklepików i małych kafejek.

W ogrodach tak przebudowanego obiektu znalazły miejsce łazienki oraz siedziba zarządu uzdrowisk. Dołożono wiele wysiłku, by wzbogacić otaczające obiekt ogrody. Po przebudowie kompleksowi nadano oficjalną nazwę Miejskiego Domu Zdrojowego. Potocznie przyjętą nazwą był Dom Zdrojowy (Kurhaus).

Dom Zdrojowy

Dom Zdrojowy, lata 20-te, widok od promenady.(fot. Archiwum autora )

Jak się okazało dokonana inwestycja była ze wszech miar celową. Dom Zdrojowy stał się faktycznym centrum życia towarzyskiego i kulturalnego nie tylko dzielnicy nadmorskiej ale miasta. W jego salach, także po sezonie letnim systematycznie odbywały się koncerty, a na tamtejszej scenie wystawiano sztuki teatralne w pełnej obsadzie aktorskiej także spektakle operetkowe.
Integralną częścią składową Kurhausu była też muszla koncertowa położona po drugiej stronie promenady. Zbudowano ja w 1911 r. ale przebudowano około 10 lat później nadając jej formę w jakiej przetrwała do dzisiaj. W tym obiekcie przez cały sezon letni odbywały się koncerty muzyki określanej jako koncert promenadowe, w wykonaniu etatowej orkiestry kameralnej, zatrudnionej przez zarząd uzdrowiska, jak też orkiestry miejscowego garnizon. Miejscem koncertów muzyki operetkowej był też tzw. pawilon muzyczny w ogrodzie Domu Zdrojowego. Szczęśliwym trafem oba obiekty zachowały się do dzisiaj. Ów pawilon muzyczny stanowił przed kilku jeszcze laty część kawiarni „Parkowej”, no a muszla koncertowa po remoncie, stanowi nadal ozdobę nadmorskiej promenady.

Dom Zdrojowy

Widok Domu Zdrojowego i muszli koncertowej z lotu ptaka, 1937(fot. Archiwum autora )

Dom Zdrojowy był przy tym także miejscem uciech kulinarnych. Zachowana reklamowa fotka jako atrakcję Kurhausu wymienia pierwszorzędne wino i piwo, herbatki tańcujące, lody i ciastka no i naturalnie doskonałą kuchnię. Nie było w tym przesady. Kuchnia Domu Zdrojowego cieszyła się tak znakomitą renomą, że z czasem tamtejsza restauracja stała się reprezentacyjnym lokalem Świnoujścia. Przyjmowani tam byli z reguły wszyscy oficjalni goście przybywający do miasta na zaproszenie burmistrza.

Dom Zdrojowy

Piwiarnia w Domu Zdrojowym. (fot. Archiwum autora )

Gdy nadeszły mroczne lata faszyzmu, coraz częstszymi gośćmi Domu Zdrojowego stali się brunatni dygnitarze, a wielka sala rozbrzmiewała wiecowym heilowaniem hitlerowców. Nowi władcy Niemiec nie gardzili proponowanymi uciechami. Tak jak dawniej rozbrzmiewał tu śmiech i muzyka, tyle że coraz częściej w marszowym tempie. Także w pierwszych latach II wojny światowej Dom Zdrojowy nadal był miejscem beztroskiej rozrywki, festynów i zabaw. Do 1943 r. w sezonie letnim, tak jak przed wybuchem wojny miały tam miejsce imprezy dla letnich gości zorganizowane z dużym rozmachem. Ale też coraz więcej w programach zajmowały specjalne spektakle dla żołnierzy przebywających na urlopach czy na kuracji. W wielkiej reprezentacyjnej Sali odbywały się spotkania z przybywającymi do Świnoujścia dygnitarzami NSDAP: Baldurem von Scherach, Leyem czy gauleiterem Pomorza Schwede-Coburgiem. Tam też aktyw partyjny spotykał się na wspólne słuchanie co ważniejszych przemówień Hitlera czy Goebbelsa.

Dom Zdrojowy

Pożar dachu w grudniu 1943 r.(fot. Archiwum autora )

W grudniu 1943 roku na strychu głównego budynku wybuchł pożar, który strawił znaczną część pomieszczeń poddasza. Podczas akcji gaśniczej duża część pomieszczeń Kurhausu została zalana, w stopniu wyłączających je z normalnego użytkowania, praktycznie do końca. Mimo intensywnego śledztwa przyczyn pożaru nie udało się ustalić. Nie wykluczano oczywiście sabotażu. Ze względu na wojenne ograniczenia i brak wykonawców, nie udało się już do końca wojny przywrócić Domowi Zdrojowemu jego dawnej funkcji. Natomiast od zimowych miesięcy 1944/45 w pomieszczeniach obiektu rozgościli się przybysze dotychczas tu nie spotykani. Napływ do Świnoujścia uciekinierów ze wschodnich rejonów Pomorza i Prus Wschodnich spowodował, że także pomieszczenia tego obiektu, mimo nie zlikwidowanych szkód po pożarze stały się miejscem ich zakwaterowania. Wielkie urządzenia kuchenne jaki się tam znajdowały wykorzystywane były do przygotowywania uciekinierom gorących posiłków. Przez budynek przewinęły się setki uciekinierów. W warunkach ostrej ówczesnej zimy nie można się dziwić, że znaczna ilość mebli czy drewnianego wystroju sal została zużyta przez biwakujących tam ludzi na opał.
Dzieła dewastacji budynku dokonali Rosjanie, którzy dla potrzeb stworzonej tu bazy wojskowej zajęli w 1945 r. na wyłączne użytkowanie całą dzielnicę nadmorską. Z relacji Niemców pracujących w tej dzielnicy dla Rosjan wynika, że w pomieszczeniach dawnego Kurhausu składowano różnorodne materiały, paszę dla koni i wreszcie stacjonowały tam konie. W pobliskim zakładzie przyrodoleczniczym zlokalizowano natomiast żołnierską łaźnię tzw. „banię”. Około1947 r. kolejny pożar strawił znowu tym razem parterowe pomieszczenia tego ogromnego gmaszyska. Tym razem zniszczenia były jeszcze poważniejsze. Pozostały praktycznie tylko wypalone ściany i metalowa konstrukcja więźby dachowej. Opuszczony zwolna popadał w ruinę.

Dom Zdrojowy

Ruiny Domu Zdrojowego, ok. 1960 r.(fot. Archiwum autora )

Po przejęciu w 1958 roku znacznej części dzielnicy nadmorskiej przez polskie władze rozpatrywano wstępnie możliwość odbudowy obiektu. Ponieważ jednak nie było inwestora chętnego do zrealizowania tego zamierzenia, ostatecznie podjęto decyzje o jego rozbiórce. Zadania tego dokonało, nie bez trudności, w ramach akcji porządkowania miasta w 1962 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Remontowo – Budowlane. Nie rozebrano całego budynku z przyległościami, ponieważ istniała jeszcze koncepcja by na bazie owych pozostałości zbudować nowy dom zdrojowy, pomyślany również jako centrum kulturalne i gastronomiczne przywracanej wówczas życiu nadmorskiej dzielnicy. Na koncepcjach jednakowoż się zakończyło. Pozostałe resztki przekształcone zostały w ciąg pawilonów handlowo – gastronomicznych a pawilon muzyczny w ogrodzie stał się częścią modnej niegdyś kawiarni „Parkowa”. Przypomnę tylko, że przed laty koncertowały tam takie tuzy naszej rozrywki jak Czesław Niemen, Jacek Kaczmarski, Helena Majdaniec, Kasia Sobczyk. Jako człowiek gastronomicznie kiepsko bywały, na dobrą sprawę nie wiem nawet, czy „Parkowa” jeszcze istnieje.

Tam gdzie nad promenadą górował dumnie masyw Domu Konwersacji a następnie Domu Zdrojowego, dziś rozciąga się trawiasta przestrzeń poprzetykana wyrośniętymi drzewami i zdziczałymi nieco cisami dawnego niegdyś ogrodu zdrojowego.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 23, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-23 z 23

ziutach • Sobota [16.04.2011, 12:20:24] • [IP: 83.21.174.***]

szkoda że niema tego budynku i innych hoteli które byly tak piękne i były w świnoujściu.

Gość • Niedziela [11.04.2010, 19:44:14] • [IP: 87.205.158.**]

W obliczu obecnej tragedii narodowej, bledną sentymentalne wspominki o nieistniejących budynkach niemieckich... A może warto przypomnieć jak 65 lat temu, w 1945 ziemia ta i miasto przeszły w słowiańskie ręce?... Jak dzięki wielkim ofiarom wojny ze strony Polaków, Rosjan, Amerykanów, Brytyjczyków, niemieckie oddzialy uciekły niehonorowo w panice przed niewolą sowiecką, nie zdążywszy zniszczyć portu, miasta, dzielnicy nadmorskiej?...

Gość • Piątek [09.04.2010, 23:12:02] • [IP: 92.42.115.***]

nazwa 'artykułu' oczywiście, nie obiektu ;)

Gość • Piątek [09.04.2010, 23:11:11] • [IP: 92.42.115.***]

a czemu zmieniła się nazwa? było kurhaus a teraz jest tłumaczenie na pl...

Gość • Piątek [09.04.2010, 11:44:26] • [IP: 217.97.199.*]

A moja córka jako pracę dyplomową zaprojektowała Dom Zdrojowy na dzisiejszych podwalinach i otrzymała ocenę bdb.Można Sprawdzić na Wydziale Architektury na Politechnice Szczecińskiej -projekt jest gotowy!!Pozdrawiam.

Do 13.54 • Czwartek [08.04.2010, 23:21:13] • [IP: 88.156.233.***]

Sąsiedzi mają swoje kino w Albeku, które obecnie wyświetla nawet, , Alicję w krainie czarów, ,. ..:))

Ogre • Czwartek [08.04.2010, 20:34:21] • [IP: 79.162.185.***]

Szkoda budyneczku, tak samo jak Waldschloss'u.Ten sam los.

Gość • Czwartek [08.04.2010, 13:57:47] • [IP: 90.185.254.***]

Ale milion turystow przez miasteczko przetacza sie rocznie i cos oprocz plazy, promenady, Famy i wypucowanych hoteli trzeba im zaoferowac. To tez poza tym nazywa sie kultura! A kino z filmami w 3D przyciagneloby i sasiadow! Z powazaniem.

Gość • Czwartek [08.04.2010, 12:10:22] • [IP: 109.243.100.***]

kino kino kino a potem nikt nie chodzi

Gość • Czwartek [08.04.2010, 11:45:05] • [IP: 217.97.193.***]

Rozbierało nie MPR-B, ale Grupa Remontowo-Budowlana przy Miejskim Przediębiorstwie Gospodarki Komunalnej Nr 2. Gruz był wywożony i wbudowany w wał plażowy (przysypano piaskiem) w rejonie tzw. łazienek przyplazowych.

Gość • Czwartek [08.04.2010, 10:28:05] • [IP: 90.185.254.***]

Jak zwykle perelka wsrod Panskich opowiesci! A skoro pisze Pan ostatnio o slynnych budowlach Swinoujscia, chetnie poczytalbym cos na temat kinematografu miejskiego - gdzie sie znajdowal i od kiedy istnial. A czy Pan lub moze ktorys z czytelnikow wie kiedy (i czy?) pojawi sie kino w naszym miescie? Pozdrawiam Pana i wszystkich milosnikow naszego Swinoujscia!

Gość • Środa [07.04.2010, 23:27:30] • [IP: 92.42.116.**]

Po Parkowej i Pirsie juz tylko wspomnienie... teraz tam chińskie trampki sprzedają...

Gość • Środa [07.04.2010, 22:04:50] • [IP: 92.42.115.***]

jaka szkoda, że tej budowli już nie ma : ( widziałam nieco więcej zdjęć, i gmach, zarówno z zewnątrz, jak i od środka robi naprawdę imponujące wrażenie.. szkoda, że nie znalazł się inwestor :/ przedwojenne świnoujście było naprawdę ładnym miastem, czasami żal, że nie można się 'cofnąć' do tamtych czasów ;) ps. ciekawa jestem co to były 'herbatki tańcujące' ;))

Gość • Środa [07.04.2010, 18:29:09] • [IP: 80.245.189.***]

podziekowania panie Doktorze.moze nasi niedoszli politycy cos sie naucza.

Gość • Środa [07.04.2010, 13:36:36] • [IP: 80.245.186.**]

a co z tym zamkiem co niby stał koło klasztoru?

Gość • Środa [07.04.2010, 11:09:07] • [IP: 195.234.63.***]

Do Gościa dwa posty niżej: zamiast cieszyć się że za darmo dostajesz fantastyczną księgę historii swojego miasta w odcinkach, znów ożywiasz demony rodem z PRLu. Na przekonaniu że z historii trzeba wybierać tylko to z czego możemy być dumni, a kłopotliwe epizody lepiej zamiatać pod wycieraczkę da się wychować kiboli i frustratów, a nie pełnoprawnych i pozbawionych kompleksów obywateli Europy.

Gość • Wtorek [06.04.2010, 23:24:26] • [IP: 88.156.234.***]

Parkowa juz nie istnieje panie doktorze. Odbywa sie tam jakis handel towarami przemyslu dziewiarskiego i obuwniczego.

Gość • Wtorek [06.04.2010, 15:49:34] • [IP: 92.116.235.***]

A po pięknym ogrodzie spacerowły dumnie dwa bociany ciekawe co sie z nimi stało

Gość • Wtorek [06.04.2010, 14:45:07] • [IP: 217.119.70.***]

W dobrym kierunku idą gawędy Pana Doktora. Nastroje społeczne i atmosfera końca III Rzeszy w bazie i kurorcie Swinemunde to temat po 65 latach zaiste pasjonujący. Albo losy dwóch admirałów związanych z tą bazą i miastem: Wilhelma Canarisa i Karla Doenitza. Pierwszy z nich podobno tutaj zwerbował tancerkę Mata Hari do wywiadu niemieckiego i będąc komendantem tutejszej bazy został awansowany na szefa Abwehry, a drugi służył tu na torpedowcach i potem został dowódcą Kriegsmarine i następcą Hitlera. Najlepsze pozdrowienia.

Gość • Wtorek [06.04.2010, 11:38:14] • [IP: 88.156.234.***]

Ale to juz bylo. tylko wpisy znikly...

Gość • Wtorek [06.04.2010, 10:58:36] • [IP: 80.54.123.***]

ale o so chodzi o so chodzi??

Gość • Wtorek [06.04.2010, 10:25:08] • [IP: 80.245.189.***]

eh!..ke, kekekeke!!khee...eee...kekekekeke!!

Gość • Wtorek [06.04.2010, 09:06:06] • [IP: 83.16.74.***]

ke ??

Oglądasz 1-23 z 23
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 27 listopada (środa) o godz. 17:00 – do Biblioteki Głównej (ul. Piłsudskiego 15) na spotkanie z popularnym i lubianym aktorem Robertem Gonerą. Wstęp wolny! ■ "UZDROWISKO ŚWINOUJŚCIE" S.A. uprzejmie informuje wszystkich swoich emerytów o zgłaszanie się do Zarządu Spółki przy ul. Nowowiejskiego 2 w Świnoujściu w celu pobrania świadczenia Świątecznego. Kontakt telefoniczny: 91 321 44 47 ■ Miejska Biblioteka Publiczna im. Stefana Flukowskiego w Świnoujściu ma przyjemność zaprosić w dniu 15 listopada (piątek) o godz. 17:00 - na spotkanie z aktorką Marią Pakulnis połączone z prezentacją książki pt.:"Moja nitka". Prowadzenie red. Marcin Michrowski. Wstęp wolny! ■