Funkcjonariusze SG z Placówek w Świnoujściu i Międzyzdrojach na trasie A 3 w Wolinie kontroli poddali samochód osobowy Volkswagen Passat. Kierował nim 25 -letni Jarosław D., mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, a z nim podróżował o cztery lata młodszy brat – Piotr. W bagażniku wieźli oni silnik zaburtowy do łodzi motorowej marki Merkury 90 ELPT.
Kolejne cztery silniki funkcjonariusze świnoujskiej Placówki SG ujawnili w samochodzie Peugeot. Podróżujący nim 28 letni Paweł S. i 33 letni Andrzej S. przewozili ze Szwecji do Polski dużą ilość używanych opon samochodowych. Pod nimi znajdowały się jeszcze silniki: Yamacha Enduro 15, Honda Stroke, Mercury Four Stroke 9.9 i Evinrude 9.9. One także nosiły znamiona kradzieży – gdyż odcięto im mocowania do łodzi lub przewody sterujące.
Wartość tego sprzętu oszacowano na ok. 48 tysięcy złotych. Ich przewoźnicy nie posiadali dokumentów świadczących o ich legalnym pochodzeniu. Dlatego funkcjonariusze SG zdeponowali je w świnoujskiej Placówce SG, podejmując jednocześnie działania z policją Niemiec i Szwecji, mające ustalić ich właścicieli. Dziś w południe otrzymali potwierdzenie, że są one kradzione. Pierwszy z silników Merkury 90 ELPT ukradziono w Boże Ciało (11 czerwca br.) w Sponholz na terenie Niemiec., a cztery pozostałe w Vaxjo w Szwecji. Sprawcy zabrali je z łodziami, od których silniki odcięto, a łodzie porzucono.
Tylko od początku 2009 roku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili już kilkadziesiąt kradzionych silników zaburtowych do łodzi motorowych na terenie Norwegii, Szwecji, Danii i Niemiec. Świadczy to niestety o dużej skali uprawianego procederu przez złodziei.
kmdr por. Grzegorz Goryński rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku