Wciąż niszczejący były szpital przy ul. Żeromskiego, który nie ma szczęścia do inwestorów, czy prywatny „bliźniaczy” budynek Urzędu Miejskiego.
Były szpital miejski przy ul. Żeromskiego. ( fot. Tomasz Szmyt )
W naszym mieście nie jest trudno trafić na zaniedbaną posesję, której niewiele brakuje do obrócenia się w ruinę.
Wciąż niszczejący były szpital przy ul. Żeromskiego, który nie ma szczęścia do inwestorów, czy prywatny „bliźniaczy” budynek Urzędu Miejskiego.
„Bliźniak” Urzędu Miejskiego.( fot. Tomasz Szmyt )
Czy stanie się z nimi to, co stało się m.in. ze szpitalem przy ul. Wyspiańskiego? Czy w czasach kryzysu gospodarczego znajdzie się inwestor, który postanowi zmienić ich oblicze?
Prywatny opuszczony pałacyk przy ul. Zamkowej.( fot. Tomasz Szmyt )
Na te pytania ciężko jest znaleźć logiczną odpowiedź. Jeżeli nikt się nimi nie zainteresuje to czeka je wspólny los.