Wieczorem pracownik tego sklepu zadzwonił na policję i powiadomił, że ochroniarz pełniący służbę jest pijany. U 56-letniego Józefa J. alkomat wykazał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna świadczył, że nie pił żadnego alkoholu. Przez cały dzień - jak mówił - jadł jabłka.
Sprawa trafi do Sądu Grodzkiego w Goleniowie. Ochroniarzowi grozi kara aresztu lub grzywny, jak również utrata pracy.
Wyświetlono 116 razy, ostatnia aktualizacja: Piotr KOŁODZIEJSKI - 2009-06-09 12:03:002009-06-09, 11:04: Paweł Palica