Waldemar Mroczek • Czwartek [04.06.2009, 21:37:07] • Świnoujście

Flota rozegra ostatni mecz w tym sezonie

Flota rozegra ostatni mecz w tym sezonie

fot. internet

W piątek nastąpi zakończenie piłkarskiego sezonu pierwszoligowego 2008/09. Pierwszego dla zreformowanej I ligi i pierwszego z udziałem na tak wysokim szczeblu Floty Świnoujście. Przeciwnikiem będzie Mistrz Polski sprzed dwóch lat i od nowego sezonu beniaminek (acz z długą brodą) ekstraklasy, były klub Marcina Adamskiego - KGHM Zagłębie Lubin.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:30 na stadionie w Świnoujściu.
Dla obu drużyn piątkowe spotkanie nie ma większego znaczenia jeśli chodzi o miejsce w szyku - Zagłębie ma już zapewnione drugie miejsce i awans do ekstraklasy, Flota zajmie miejsce szóste lub siódme i pozostanie w I lidze. Czy więc czeka nas piłkarska nuda? Nie, nie wierzę w to. Któż nie chciałby w swej historii zapisać tak pięknej karty jak zwycięstwo z takim potentatem jak Zagłębie? Z kolei piłkarze z Lubina na pewno będą chcieli zrehabilitować się za porażkę z jesieni i pokazać, że zasługują na miejsce we wzmocnionej już ekstraklasowej drużynie Zagłębia. No i wracać do Lubina w zgodzie i radości ze swymi kibicami, których do Świnoujścia wybiera się sporo.
Czego musi dokonać Flota, aby zająć miejsce szóste? Pokonać Zagłębie i liczyć na to, że Warta przynajmniej zremisuje w Łęcznej. Po tym czego dokonali podopieczni Bogusława Baniaka przed tygodniem (porażka u siebie z GKP) trudno o optymizm, ale z pewnością nie będą chcieli wracać do Poznania po gwizdy, a remis na pewno jest w ich zasięgu. Jeśli te dwa warunki się spełnią nic nie odbierze nam szóstego miejsca. Nie ma jeszcze wprawdzie decyzji PZPN w sprawie meczu Odra - Górnik, ale czy istnieje inne możliwe rozwiązanie niż walkower dla Górnika? Ale nawet jak zajmiemy siódmą pozycję to przecież i tak powód do dumy, zwłaszcza, że wszystkie punkty zdobyliśmy na boisku i żaden nie został zdobyty w kontrowersyjnych okolicznościach. Natomiast Górnik (podobnie jak Znicz) aż dziewięć punktów zdobędzie z walkowerów, czy więc byli to równi przeciwnicy?

Na razie pewne są awanse Widzewa i Zagłębia oraz degradacje Kmity, Odry i Tura. Ale czy na pewno pewne? Nadchodzi czas licencji, wycofań z rozgrywek, fuzji itd. i pewnie podobnie jak przed rokiem prędzej zaczną się rozgrywki niż będzie znany skład lig. Ale to kwestia przyszłości. Na razie trwa walka o prawo lub uniknięcie baraży na obu biegunach. I tu los ułożył terminarz znakomicie - wszędzie dojdzie do meczu drużyn bezpośrednio zainteresowanych. Walczące o prawdo udziału w barażach do ekstraklasy Podbeskidzie i Znicz spotkają się ze sobą w Bielsku. Tyle tylko, że Zniczowi może nie wystarczyć nawet wygrana. Zespoły te rozdziela bowiem kielecka Korona i w razie jej wygranej w Ząbkach (tyle tylko że to nie jest prosta sprawa) i potknięcia Podbeskidzia ona właśnie zajmie trzecie miejsce. W walce o utrzymanie bez barażu walczą w Jastrzębiu oba GKS-y. Katowiczanie muszą ten mecz wygrać. Jeśli się nie uda będą mogli podziękować swym wspaniałym i odpowiedzialnym kibicom. Jesienne spotkanie tych drużyn w Katowicach zakończyło się bowiem przy stanie 1-0 burdami na trybunach i walkowerem dla Jastrzębia. A gdyby utrzymał się wynik z boiska Katowice miałyby dziś nad Jastrzębiem sześć punktów przewagi! Teoretycznie obie drużyny mogą się jeszcze utrzymać bez baraży, ale tylko w przypadku ich remisu oraz porażki Stali Stalowa Wola u siebie z Wisłą Płock.
Natomiast grające ze sobą w Gorzowie miejscowy GKP i Motor Lublin walczyć będą o uniknięcie automatycznej degradacji. W odróżnieniu od GKS-ów dla nich baraże są szczytem marzeń. Remis premiuje gorzowian, goście muszą wygrać.
Nie odbędą się mecze Kmita - Tur i Widzew - Odra. Meczami o pietruszkę (nie mylić z Pietruszką) są spotkania Floty z Zagłębiem i Górnika z Wartą. W pozostałych jest jeszcze konkretna stawka.
Jeśli wszystko pójdzie prawidłowym torem w przyszłym sezonie nie będziemy grać już z Widzewem, Zagłębiem, Kmitą, Odrą i Turem. Kto zajmie ich miejsce? Z ekstraklasy powinny spaść Górnik Zabrze i Cracovia, a w barażach grać Arka. Awans z II ligi już sobie zapewniły KSZO Ostrowiec i MKS Kluczbork. O drugie premiowane automatycznie miejsce walczą na wschodzie Sandecja Nowy Sącz z Górnikiem Wieliczka, a na zachodzie Pogoń Szczecin z Gawinem/Ślęzą Wrocław, z tym że w grupie wschodniej szanse na baraże mają jeszcze Start Otwock i OKS 1945 Olsztyn.
A jakie szykują się niespodzianki? Na razie powinniśmy liczyć się z degradacją do I ligi ŁKS Łódź, który znów ma problemy licencyjne. Gdyby tak się stało Arka by się utrzymała w ekstraklasie, a Cracovia walczyłaby w barażach. Ja osobiście nie wierzę w degradację ŁKS, ale to tylko moje zdanie.
Zanim jednak zaczniemy kalkulować na dobre obejrzymy jeszcze mecz z Zagłębiem. Zapraszamy, naprawdę warto się wybrać. Następna okazja w najlepszym wypadku w ostatni weekend lipca. Nie bójmy się o bezpieczeństwo. Kibice przyjezdni wejdą i wyjdą oddzielnym wejściem, od reszty kibiców oddzieleni będą wysokim ogrodzeniem i tzw. sektorem buforowym, zapewnione będą siły porządkowe w ilości która powinna gwarantować bezpieczeństwo. Poza tym zwracam uwagę, że do tej pory tylko raz mieliśmy awantury na trybunach, a przyjeżdżały takie ekipy jak Widzew Łódź, Korna Kielce, GKP Gorzów, Motor Lublin, GKS Katowice. Czemu w piątek miałoby być gorzej? Przyjdźmy i podziękujmy piłkarzom, trenerom i działaczom za wszystkie wspaniałe chwile jakie dzięki nim przeżyliśmy. A było ich przecież sporo, nie żałujmy więc banalnej półtorej godziny.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/9819/