Mało kogo taki widok nie wzruszy. Większość z nas sięga do portfela po kilka drobnych. Tymczasem większość z nich żeruje na naszej naiwności. Przerażające jest, że nachalnie zaczepiają ludzi i gardzą kupnem jedzenia lub ciepłego posiłku. Chcą tylko pieniądze.
- Próbowałam wytłumaczyć tej pani, żeby nie zaczepiała naszych klientów – mówi właścicielka kawiarni przy promenadzie. - Wyszła z ogródka, lecz wróciła gdy się tylko odwróciłam – dodaje.
Oprócz matek z dziećmi można zobaczyć mężczyzn o kulach proszących o kilka drobnych w kolejce samochodów pod przeprawą promową. Zazwyczaj są to osoby, które z żebractwa uczyniły główne źródło utrzymania.
- Widziałem jak jeden z żebraków zmęczył się chodzeniem między samochodami i pożyczył kule zdrowemu koledze by robił to samo – mówi pan Kuba – kierowca stojący w kolejce na prom.
Żebrak zarabia dziennie więcej niż uczciwie pracujący człowiek. Kilka minut wystarczy żeby zebrać w sezonie kilkanaście złotych.
Jak rozpoznać żebraka-oszusta od naprawdę potrzebującego człowieka? Jeśli mamy wątpliwość czy żebrząca osoba naprawdę potrzebuje naszej pomocy najlepiej skierować taką osobę do instytucji pomagającym potrzebującym. A samemu regularnie wspierać np. przelewem bankowym takie ośrodki.
iswinoujscie.pl • Wtorek [02.06.2009, 06:27:17] • Świnoujście
Kobieta z małą dziewczynką żebrze na świnoujskiej promenadzie( fot. Wojtek Basałygo )
Do żebrania nie zawahają się użyć nawet kilkumiesięcznych dzieci. Młode kobiety siedzą z maluchami na chodniku, a w ręku trzymają urwany kawałek kartonu z prośbą o pieniądze. Inne chodzą z dziećmi po promenadzie i grając na akordeonie chcą jałmużny.