Straż Graniczna • Czwartek [21.05.2009, 15:54:29] • Region
Sklep z kradzionymi silnikami…
fot. Materiał operacyjny Straży Granicznej
Idąc tropem kradzionego silnika zaburtowego do łodzi motorowej funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki SG w Świnoujściu współdziałając z kolegami z Pomorskiego Oddziału SG w Szczecinie „dokopali się” do jeszcze 20 silników zaburtowych oraz trzech pontonów. Podejrzewa się, że zostały one skradzione, podobnie jak pierwszy, który niebawem wróci do właściciela, obywatela Niemiec. Wartość zajętych silników i pontonów oszacowano na 84500 złotych.
Co do jednego silnika nie było najmniejszych wątpliwości. Został skradziony w Helmstadt w Niemczech, a fakt ten udokumentowała niemiecka policja. Przystąpiono do działań operacyjnych, które naprowadziły działających wspólnie funkcjonariuszy Straży Granicznej na właściwy trop. 20 maja 2009 roku udali się do jednej z film sanitarnych w Szczecinie, gdzie zastali 47-letniego Zbigniewa K, który chciał sprzedać ów silnik. Nie spodziewał się jednak, że zamiast pieniędzy funkcjonariusze SG okażą mu… zgłoszenie kradzieży wydane przez niemiecką policję.
fot. Materiał operacyjny Straży Granicznej
Poprosili więc go o dobrowolne wydanie tego silnika jak również innych przedmiotów mogących pochodzić z kradzieży. Mężczyzna oprócz silnika marki Marines wskazał również funkcjonariuszom na ponton, bo pochodził z tego samego źródła, co silnik., czyli ze sklepu znajdującego się w tym mieście. Oba przedmioty zostały zajęte przez SG.
fot. Materiał operacyjny Straży Granicznej
Zbigniew K. zaprowadził funkcjonariuszy do sklepu. Wskazał im na 52-letniego Leszka Sz., od którego kupił silnik z pontonem. Tam funkcjonariusze natrafili na dodatkowych 20 silników zaburtowych do łodzi motorowych oraz trzy pontony. Leszek Sz. zeznał, że wszystkie pochodziły z jednego źródła. Z uwagi na duże prawdopodobieństwo, że mogły pochodzić z kradzieży, wszystkie zostały zajęte protokolarnie do czasu wyjaśnienia źródła pochodzenia tych przedmiotów.