Sprawę tę poruszał też Głos Szczeciński. Rowerzyści tłumaczą, że nie jest to, jak mogłoby się wydawać, błahy problem.
- To niebezpieczne – przyznają. – Nie jedziemy bardzo szybko, mimo to nie możemy przecież zjeżdżać na trawniki, aby ominąć pieszych. A to często starsi ludzie, którzy też nie mogą odskakiwać na widok rowerzystów, albo rozbiegane dzieci, które nie zwracają na nas uwagi.