Nasza drużyna przystąpiła do tego meczu skoncentrowana i pewna swoich umiejętności. Wyspiarze przetrwali trwające pół godziny próby ataków ze strony gospodarzy by w końcu przejąć inicjatywę. W 34 minucie meczu, po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Buśkiewicz wyprowadził wyspiarzy na prowadzenie w meczu. 0:1 dla „Floty” utrzymało się do 79 minuty gry. Nasi piłkarze doczekali się wówczas tego co należało im się wielokrotnie już w poprzednich meczach. Łukasz Burliga został ewidentnie sfaulowany w obrębie pola karnego i tym razem sędzia Jacek Zygmunt nie ma wątpliwości. Karnego na 0:2 dla „Floty” zamienił Paweł Buśkiewicz. Pewni wygranej wyspiarze oczekiwali już końcowego gwizdka sędziego ale mecz został przedłużony o 4 minuty. I właśnie w doliczonym czasie gry udaną akcję przeprowadzili napastnicy „Wisły”. Dośrodkowanie Chwastka na gola zamienił Sielewski. W samej końcówce zawodnik gospodarzy zaliczył jeszcze żółtą kartkę. Ostatnia próba ataku „wiślaków” nie przyniosła efektu. „Flota” wywozi z Płocka cenne zwycięstwo i trzy punkty.