Duch najprawdopodobniej został wypłoszony przez tłum turystów, którzy w środku nocy (z 2 na 3 maja) zapragnęli zwiedzać podziemia Fortu z pochodniami. Od tego czasu ducha już więcej nie widziano. Dlatego uprasza się wszelkie osoby, które widziały przedstawioną na fotografii postać o zgłoszenie tego faktu do załogi Fortu Gerharda. Wobec deficytu tego typu istot (na Forcie są tylko cztery duchy) przewidziano nagrodę.
Wygląd poszukiwanego ducha: wiek około 125 lat, nieduży, trochę przezroczysty, z białym lnianym, koronkowym płótnem na poświacie. Trochę zwodzi, jakby płakał i kuleje na lewą nogę. W sukni mogą znajdować się w wplątane śledzie - duch niegdyś był młodą piękną dziewoją, która utopiła się w kanale portowym.