Podczas minionego weekendu niemieccy strażacy gasili pożar lasu tuż za pasem granicznym. Ogień się dość mocno rozprzestrzenił, ponieważ późno zauważono pożar. Starszy mężczyzna, który spaceruje w tamtej okolicy zawiadomił straż.
fot. Grzegorz Góreczny
Już nie tylko rolnicy czy działkowcy wypatrują deszczu. Susza zaczyna doskwierać nam wszystkim. Pełne ręce roboty mają oczywiście strażacy. Wciąż wyjeżdżają do pożarów traw. Zdarzają się też te najgroźniejsze, czyli pożary lasów.
Podczas minionego weekendu niemieccy strażacy gasili pożar lasu tuż za pasem granicznym. Ogień się dość mocno rozprzestrzenił, ponieważ późno zauważono pożar. Starszy mężczyzna, który spaceruje w tamtej okolicy zawiadomił straż.
fot. Grzegorz Góreczny
- Na miejsce przybyło 5 jednostek niemieckiej "Feuerwehr", czyli Straży Pożarnej – mówi jeden ze świadków wydarzenia.
Akcja dogaszania trwała kilkadziesiąt minut. Nie wiadomo czy pożar był efektem podpalenia czy zaprószenia ognia.