Rowerzyści narzekają, że sytuacja jest niewygodna, ale i niebezpieczna.
- Jak mamy wyminąć te samochody? – pyta jeden z Czytelników, który napisał do nas w tej sprawie. – Musimy zjeżdżać na ulicę. To niebezpieczne. Jeśli ktoś chciał zrobić tu myjnię, powinien był o tym pomyśleć.
Sytuacja jest też kłopotliwa dla kierowców jadących na prom Karsibór.
- Niekiedy musimy stać na ulicy i czekać, bo nie da się minąć samochodów z kolejki do myjni, ponieważ z naprzeciwka jedzie sznur aut z promu – mówią.