Rzeczywiście sytuacje niebezpieczne z udziałem kierowców spoza Świnoujścia są na naszych ulicach dość częste. Nie biorą w nich udziału oczywiście tylko kierowcy z Niemiec. Są też nasi krajanie, turyści z innych miast Polski. Powinniśmy mieć jednak trochę wyrozumiałości. My, jeżdżąc po obcych miejscowościach też potrafimy pogubić.
- Nie patrzymy jednak ślepo w nawigację, która potrafi prowadzić pod prąd albo w krzaki a ponoć były i przypadki, że kierowcy wjeżdżali do jeziora – denerwuje się jeden z kierowców. – Przecież każdy powinien znać przepisy i znaki drogowe i to nimi trzeba się kierować. Wtedy będzie bezpiecznie.
Do tego zachęcamy. Przy okazji też jednak do wyrozumiałości i kultury wobec innych użytkowników drogi.