Najprawdopodobniej ktoś zaprószył ogień w pawilonach handlowych. W obydwu przypadkach interweniowały wozy straży pożarnej. Ogień udało się ugasić. Stoiska "Zostały (poważnie?) nadpalone” Pierwszy pożar wybuchł na samym początku „targowej alei – w pobliżu sklepu „Żabka” około godziny 16.00 a drugie stoisko około godziny 21.00 , znajdujące się przy ul. Roosvelta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niewiadomo dokładnie, jakie straty ponieśli handlujący. Zanim odpowiednie służby zdołają wyjaśnić okoliczności zdarzenia handlujący żyją w strachu o towar i swoje stanowiska pracy.