wp.pl • Poniedziałek [06.04.2009, 01:11:04] • Świat

Forbes - Korupcja czyli zło

Forbes - Korupcja czyli zło

fot. istockphoto.com

Chcesz się wzbogacić? Jeśli nie jesteś cudotwórcą, unikaj tych ekonomicznych czarnych dziur.

Korupcja kontynuuje swój tryumfalny marsz. W 2008 roku, liczba krajów zapadających się coraz głębiej w otchłań nadużywania władzy, przekupstwa i skandalicznych transakcji biznesowych dwukrotnie przewyższyła liczbę państw, gdzie zanotowano pozytywne zmiany. Kraje, które spadły w rankingu o ponad 10 miejsc dominują nad państwami pnącymi się w górę w stosunku 8,5 do 1.

Czad w tym roku stoi na czele grupy spadkowej. Ten sąsiad Sudanu jest uzależniony od pomocy zagranicznej (głównie w dziedzinach wydobycia ropy naftowej i rozwoju), a tak niskie noty otrzymał za korupcję wśród urzędników rządowych--nic dziwnego, skoro dyktatura wojskowa utrzymuje się tam od 19 lat.

Nr 2 Leżący w Azji Środkowej Kirgistan, gdzie prezydent Kurmanbek Bakiyev zmaga się z coraz większą opozycją, która teraz żąda wyjaśnień w związku z niedawnymi oskarżeniami pod adresem administracji prezydenckiej o zorganizowanie zamachu na urzędnika poprzedniego gabinetu. W pierwszej dziesiątce znalazły się też Azerbejdżan, Wenezuela, Kambodża i Ekwador.

Destrukcyjny wpływ korupcji wyraźnie widać w sferze ekonomicznej: ponad 5% globalnej wartości PKB, czyli 2,6 biliona dolarów, przeszmuglowano, wydano na łapówki lub skradziono podatnikom w ubiegłym roku, jak wynika z najnowszego raportu Banku Światowego. Uczciwe firmy, które przenoszą się z kraju o niskim wskaźniku korupcji do państwa, w którym przedsiębiorstwa i rząd nie postępują zbyt etycznie, mogą spodziewać się 20% dodatkowych wydatków oprócz normalnych kosztów prowadzenia działalności.

Eksperci z dziedziny ryzyka socjoekonomicznego działający w ramach Eurasia Group ostrzegają też przed zgubnym wpływem korupcji na poziom inwestycji zagranicznych. Zwłaszcza w czasach spowolnienia gospodarczego - a w wielu rozwiniętych krajach, recesji - dodatkowe obciążenie, jakim jest brak zaufania ze strony inwestorów i szefów firm może mieć katastrofalne skutki.

Korupcja jest największą przeszkodą na drodze rozwoju ekonomicznego i społecznego - stwierdza w swoim raporcie CEO Fluor Corp. , Alan L. Boeckmann.

Kraje o największym zagrożeniu korupcją są zazwyczaj też beznadziejnie biedne, a pomoc zagraniczną można tam łatwo przekazać do rąk lokalnych reżimów. W rezultacie, wpływ korupcji rozciąga się daleko poza patologię ekonomiczną i obniża jakość życia milionów obywateli.

Korupcja to główna przyczyna wielu przypadków łamania praw człowieka, pisze Irene Khan, sekretarz generalna Amnesty International, w raporcie opublikowanym w grudniu 2008 roku przez Transparency International...

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/9064/