Kalifornia opowiada się za legalizacją marihuany. Władze stanowe chcą zezwolić na palenie jej "w celach rekreacyjnych". Wystarczy, że mieszkańcy Kalifornii zapłacą 50-dolarowy podatek za każdą uncję narkotyku.
Dzięki temu powinniśmy zyskać 1,3 miliardów dolarów rocznie - powiedział Betty Yee, który odpowiada za podatki Kalifornii.
Marihuanę, podobnie jak alkohol, będą mogły zażywać tylko osoby, które skończyły 21 lat.
Obecnie Kalifornia przeżywa ogromny kryzys finansowy i gorączkowo poszukuje nowych źródeł dochodów.
TM