Część taksówkarzy sama upomina kolegów o przestrzeganie grzecznościowej umowy.
- To postój, na którym wysadzamy klientów, którzy idą na niemiecką kolejkę UBB – mówią.
fot. Sławomir Ryfczyński
Postój taksówek utworzony na przystanku przy ulicy 11 Listopada jest tymczasowy. Powstał na prośbę taksówkarzy. Mogą tam stać najwyżej dwa auta. Niestety nie wszyscy pilnują tej zasady.
Część taksówkarzy sama upomina kolegów o przestrzeganie grzecznościowej umowy.
- To postój, na którym wysadzamy klientów, którzy idą na niemiecką kolejkę UBB – mówią.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeśli stoją więcej niż dwa samochody, robi się w tym rejonie bałagan. Autobus nie może podjechać na przystanek. Musi stawać na ulicy. Wtedy tuż za nim ustawia się sznureczek samochodów czekających aż odjedzie. Tworzą się niepotrzebne korki.