Mężczyzna chodzi z towarem po sklepach i zakładach pracy, naciągając na kupno ekspedientki i przypadkowe klientki.
- Zachwalał tę pastę, mówiąc, że ciężko ją dostać – opowiada jedna z oszukanych kobiet. – Rzeczywiście marka nie była nam znana. On dodawał jeszcze, że to produkt, który zdobył wiele nagród na cenionych targach medycznych. Był bardzo przekonywujący. Niestety.
Oszust prosił swoich klientów o zachowanie tajemnicy. Przyznawał, że prowadzi sprzedaż nielegalnie. Tłumaczył to unikatowością sprowadzonego produktu.