Marek Niewiarowski • Sobota [21.03.2009, 18:08:56] • Świnoujście

Zuchowy Dzień Wiosny

Zuchowy Dzień Wiosny

fot. Marek Niewiarowski

„Siedzieć w domu to nie sztuka, zuch kto z nami przygód szuka” – do wymalowania na chodniku hasła tej treści zuchy Hufca Ziemi Wolińskiej ZHP rozpoczęły rajd z okazji pierwszego dnia wiosny. W piękne słoneczne sobotnie przedpołudnie ok. 70 zuchów z gromad zuchowych ze Świnoujścia i Międzyzdrojów spotkało przed Domem Harcerza przy ul. Żeromskiego 28. Podzielone na patrole zuchy, pod czujnym okiem kadry wyruszyły stamtąd na trasę rajdu wiodącego ścieżkami lasu nadmorskiego.

Po drodze dzielne zuchy musiały zaprezentować swoje kolorowe własnoręcznie wykonane ozdoby, wykazać się sprytem, czujnością w wyszukiwaniu znaków jak również umiejętnością odgadywania smaków owoców, które próbowali mając zawiązane oczy. Zabawa była przednia. Były emocje, radośnie skandowane okrzyki gromad, piosenki prezentowane jak na festiwalu… a przede wszystkim wiele zabawy i uśmiechu.

Zuchowy Dzień Wiosny

fot. Marek Niewiarowski

Trasa rajdu kończyła się na plaży przy granicy. Tu na zuchy czekała „Marzanna zimowa panna”. Oj co to się działo ! Wszystkie zuchy obległy ją wkoło i okrzykami zachęcały do odpłynięcia „za siódme morze”, prosząc aby Pani Wiosna, ta która ma kwiaty i promienie słońca we włosach, zagościła u nas aż do lata. Rzu-cona w morskie fale Marzanna szybko obrała kurs na północ, co według zuchów stało się czytelnym znakiem, że Wiosna już nie odejdzie. Wspólną wiosenną przygodę zuchy zakończyły w pożegnalnym kręgu dziękując sobie za wspólnie przeżyte przygody. Organizatorem rajdu była druhna pion. Kornelia Pilz – drużynowa Próbnej Gromady Zuchowej przy ZSP nr 4, którą wspierali harcerze z 19 DHSG „Zlotki”.

Zuchowy Dzień Wiosny

fot. Marek Niewiarowski

Ostatnim akordem sobotnich przygód była niespodzianka jaką Kornelia przygotowała dla czwórki najdzielniejszych zuchów. Na małej leśnej polanie dwie Karoliny, Ewa i Patrycja otrzymały z rąk swojej drużynowej zielono-czarne chusty czyli barwy gromady. Radosna to była sobota, obfitująca w przygody i niespodzianki… zakończona gromkim zu-chowym okrzykiem – CZUJ !

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/8881/