Szacuje się, że rocznie do gazoportu trafi od 2014 roku 2,5 miliarda metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego. Dyskusje na temat projektu trwały do ostatniej chwili. W czasie przerwy w obradach rządu, premier poinformował, że jedną z głównych spornych kwestii jest sprawa uproszczonych procedur zamówień publicznych.
- Chociaż niektóre propozycje ministra skarbu wydają mi się zbyt daleko idące i będę rekomendował wersję trochę łagodniejszą - mówi premier Donald Tusk. - Szukamy sposobu, żeby gazoport budować w trybie szybkim, w trybie specustawy bez ograniczeń, które narzuca ustawa o zamówieniach publicznych. Nie chcemy jednak dać w pełni wolnej ręki. W trakcie budowy gazoportu można sobie wyobrazić pewien typ zamówień, który nie wymaga postępowania specjalnego związanego z bezpieczeństwem państwa.
Rząd zdecydował, że uproszczonych procedur nie będzie można stosować do tzw. inwestycji towarzyszących. W projekcie zapisano, że decyzje o ustaleniu lokalizacji dla inwestycji terminalu będą wydawać wojewodowie, niezależnie od istniejących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Ma to przyspieszyć proces inwestycyjny.
2009-03-18, 11:04: Informacyjna Agencja Radiowa