Gazeta.pl • Sobota [14.03.2009, 09:53:27] • Świnoujście

Flota w ekstraklasie? Szanse są - ciśnienia nie ma

I liga piłkarska: jesienią Flota Świnoujście zaskoczyła rywali. Wiosną też może być rewelacją rozgrywek!

Może, choć zimą pożegnała 7 zawodników. Zmian dużo, ale trener Petr Nemec zrezygnował z piątki graczy, którzy nie sprawdzili się w pierwszej rundzie, a dwa "odejścia" były niespodziewane. Za korupcję PZPN zawiesił Grzegorza Skwarę, a na ucieczkę do Łęcznej zdecydował się Perez. Nagle Flota została bez świetnego reżysera akcji ofensywnych oraz bardzo dobrego i skutecznego obrońcy. Celem przed wiosną było zrekompensowanie strat.

- Nie było łatwo - przyznaje prezes Edward Rozwałka. - Na szczęście, udało się skompletować zespół, który ma ochotę powalczyć nie tylko o utrzymanie 6. pozycji.

- Wierzymy, że stać nas na ekstraklasę - deklarowali nowi zawodnicy Floty w czasie oficjalnej prezentacji.

W sumie doszło... siedmiu nowych. Na papierze wzmocnienia wyglądają dobrze. Z Wisły Kraków sprowadzono utalentowanego pomocnika Łukasza Burligę, który może też grać na pozycji stopera. Paweł Buśkiewicz i Rafał Andraszak to ligowcy z nazwiskiem, Łukasz Morawski przyjechał z Grecji, a dwójka nowych obcokrajowców - Igor Bikanov i Omar Jarun też szybko wkomponowała się w drużynę.

- Siedmiu ubyło z pierwszego składu i siedmiu do nas doszło. W większości są to lepsi gracze od tych, których kibice w Świnoujściu już nie zobaczą - podkreśla dyrektor Floty Jarosław Dunajko.

- Najważniejsze, że jest rywalizacja w zespole o miejsce w pierwszym składzie. W pewnym okresie jesieni wielu zawodników poczuło się już pewniakami i obniżyli formę. Teraz nie ma pewniaków - mówił Paweł Sikora, asystent Nemca.

Są. W bramce - Sergiusz Prusak, w środku defensywy Krzysztof Hrymowicz i Jarun, w środku pomocy Marek Niewiada, w ataku Piotr Dziuba. To bardzo solidny szkielet zespołu. W dodatku gwarantujący pewien poziom gry. Prusak, Hrymowicz, Niewiada i Dziuba związani są z Flotą od dłuższego czasu, przeszli z nią drogę z IV do I ligi. Teraz mogą zmobilizować ekipę do walki o elitę. Można stawiać takie zadanie przed wyspiarzami. Straty do wyprzedzających zespołów małe, a pamiętajmy, że większość spotkań (9 z 15) świnoujścianie zagrają na własnym boisku. Za kadencji Nemca Flota w każdym półroczu robiła krok do przodu, więc jak teraz też go postawi, może namieszać. Rywale są kadrowo i finansowo mocniejsi, ale niespodzianki są możliwe. Dużo o możliwościach zespołu powiedzą już trzy pierwsze mecze ligowe - wszystkie w Świnoujściu. Flocie spadek nie grozi, więc może zagrać na większym luzie niż sobotni przeciwnik z Gorzowa. Później podejmie Górnika Łęczna i Widzew. Obie ekipy nie ukrywają wielkich aspiracji. Wyspiarze takiego ciśnienie nie mają, więc też mogą zainkasować punkty. Jeśli w trzech meczach wywalczą 7-9 oczek, to wtedy... zacznie się dla nich prawdziwa liga.

- Wierzymy, że stać nas na ekstraklasę - deklarowali nowi zawodnicy Floty w czasie oficjalnej prezentacji.

W sumie doszło... siedmiu nowych. Na papierze wzmocnienia wyglądają dobrze. Z Wisły Kraków sprowadzono utalentowanego pomocnika Łukasza Burligę, który może też grać na pozycji stopera. Paweł Buśkiewicz i Rafał Andraszak to ligowcy z nazwiskiem, Łukasz Morawski przyjechał z Grecji, a dwójka nowych obcokrajowców - Igor Bikanov i Omar Jarun też szybko wkomponowała się w drużynę.

- Siedmiu ubyło z pierwszego składu i siedmiu do nas doszło. W większości są to lepsi gracze od tych, których kibice w Świnoujściu już nie zobaczą - podkreśla dyrektor Floty Jarosław Dunajko.

- Najważniejsze, że jest rywalizacja w zespole o miejsce w pierwszym składzie. W pewnym okresie jesieni wielu zawodników poczuło się już pewniakami i obniżyli formę. Teraz nie ma pewniaków - mówił Paweł Sikora, asystent Nemca.

Są. W bramce - Sergiusz Prusak, w środku defensywy Krzysztof Hrymowicz i Jarun, w środku pomocy Marek Niewiada, w ataku Piotr Dziuba. To bardzo solidny szkielet zespołu. W dodatku gwarantujący pewien poziom gry. Prusak, Hrymowicz, Niewiada i Dziuba związani są z Flotą od dłuższego czasu, przeszli z nią drogę z IV do I ligi. Teraz mogą zmobilizować ekipę do walki o elitę. Można stawiać takie zadanie przed wyspiarzami. Straty do wyprzedzających zespołów małe, a pamiętajmy, że większość spotkań (9 z 15) świnoujścianie zagrają na własnym boisku. Za kadencji Nemca Flota w każdym półroczu robiła krok do przodu, więc jak teraz też go postawi, może namieszać. Rywale są kadrowo i finansowo mocniejsi, ale niespodzianki są możliwe. Dużo o możliwościach zespołu powiedzą już trzy pierwsze mecze ligowe - wszystkie w Świnoujściu. Flocie spadek nie grozi, więc może zagrać na większym luzie niż sobotni przeciwnik z Gorzowa. Później podejmie Górnika Łęczna i Widzew. Obie ekipy nie ukrywają wielkich aspiracji. Wyspiarze takiego ciśnienie nie mają, więc też mogą zainkasować punkty. Jeśli w trzech meczach wywalczą 7-9 oczek, to wtedy... zacznie się dla nich prawdziwa liga.

Flota Świnoujście - wiosna 2009
Trener: Petr Nemec. Asystent trenera: Paweł Sikora. Trener bramkarzy: Zdzisław Piątkowski. Kierownik drużyny: Leszek Zakrzewski.

BRAMKARZE
1. Sergiusz Prusak 29 192/93 Rolbud Pleszew
12. Kamil Gołębiewski 20 195/90 Pogoń Świebodzin
25. Kamil Gądek 19 192/83 wychowanek klubu
OBROŃCY

3. Krzysztof Hrymowicz 25 192/90 Darzbór Szczecinek
4. Przemysław Rygielski 25 182/74 Wisła Kraków
5. Omar Jarun (USA) 26 197/95 Vancouver Whitecaps (Kanada)
13. Sebastian Fechner 25 179/75 Lechia Gdańsk
15. Ireneusz Chrzanowski 30 190/84 GKS Gorzów
22. Damian Krajanowski 25 170/72 Grunwald Ruda Śl.
24. Tomasz Rudolf 25 181/76 Śląsk Wrocław
POMOCNICY

6. Przemysław Pietruszka 24 184/75 Victoria Przecław
7. Rafał Andraszak 31 179/71 Piast Gliwice
8. Marek Niewiada 28 186/83 Rolbud Pleszew
14. Łukasz Morawski 26 176/71 Artas (Grecja)
16. Dawid Nowak 20 179/70 wychowanek
17. Łukasz Burliga 21 184/77 Wisła Kraków
18. Arkadiusz Sojka 29 180/78 Pelikan Łowicz
21. Łukasz Polak 21 181/71 Polonia Piłka Szczecin
23. Artur Łazar 29 177/69 ŁKS Łomża
NAPASTNICY

9. Piotr Dziuba 25 176/79 Pogoń Połczyn Zdrój
10. Jacek Magdziński 22 184/77 Egesdorf Barsinghausen (Niemcy)
11. Igor Bikanov (Ukraina) 22 191/77 Wołyń Łuck (UKR)
19. Paweł Buśkiewicz 26 188/82 Górnik Łęczna
Legenda: numer, imię i nazwisko, wiek, wzrost/waga, poprzedni klub

Przybyli: Jarun, Burliga, Andraszak, Morawski, Łazar, Bikanow, Buśkiewicz.

Ubyli: Artur Bańka (Polonia Przemyśl), Perez (Górnik Łęczna), Petr Iskra (powrót na Słowację), Kazadi (Czarni Żagań), Ariel Lindner (Zagłębie Sosnowiec), Michał Protasewicz (przesunięty do rezerw), Grzegorz Skwara (rozwiązany kontrakt).

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/8800/