Polskie Radio Szczecin • Poniedziałek [09.03.2009, 02:35:39] • Region

Konkurencja zyska na spłyceniu toru wodnego

Nieprzemyślane cięcia budżetowe spowodowały, że Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście zamiast koniecznych 15 mln zł na pogłębienie toru wodnego, dostanie tylko 2 mln zł.

To zgodna opinia lokalnych polityków, która wygłosili w kolejnym wydaniu audycji "Kawiarenka Polityczna. - Jeżeli nie będziemy mieli pomocy od rządu, to możemy generować jakieś swoje środki, ale na pewno ich nie wystarczy, żeby uratować sytuację. Mam nadzieję, że koledzy z Platformy Obywatelskiej zaradzą problemowi, a my pomożemy o ile będziemy mogli - zadeklarowała radna PiS i pracownik portu Marzena Kopacka.

Jerzy Sieńko z PO przyznał, że decyzja ministra infrastruktury była mało przemyślana, ale już zostały podjęte działania, mające zmobilizować parlamentarzystów do interwencji. - Zarówno Urząd Morski, jak i Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście przygotowują opracowanie ekonomiczne, w którym chcą ministrowi infrastruktury wyraźnie wykazać, że ograniczenie dotacji przyniesie większe straty ekonomiczne, niż oszczędności - powiedział Sieńko.

Szef szczecińskiego SLD Dawid Krystek winą za powstałą sytuację obarczył niekompetentnych ministrów w gabinecie Donalda Tuska. - To były bezmyślne cięcia. Dziś do portu obawiają się wpływać statki o zanurzeniu 9,15 metra, w ubiegłym roku przypłynęło ich tylko 15 - powiedział Krystek.

Wszyscy goście "Kawiarenki Politycznej" przyznali, że na kłopotach szczecińskiego portu zyska konkurencja, na przykład port w Rostocku.


2009-03-08, 12:48: Anna Kafel-Dalecka

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/8721/