Gazeta.pl • Poniedziałek [09.03.2009, 07:25:17] • Polska
Stomatolog w sądzie za molestowanie pacjentek
Rozpoczął się proces częstochowianina Marka M. oskarżonego o seksualne molestowanie pacjentek podczas zabiegów dentystycznych.
W charakterze pokrzywdzonych w procesie uczestniczą cztery kobiety. W piątek oprócz odczytania aktu oskarżenia przesłuchano pierwszą z nich. Sprawa toczy się przy drzwiach zamkniętych.
Seksafera wybuchła pod koniec stycznia ubiegłego roku. Na komisariat na Rakowie prosto z gabinetu dentystycznego przyszła kobieta. Opowiedziała, że stomatolog Marek M. podczas zabiegu najpierw się o nią ocierał, potem zobaczyła go gołego od pasa w dół, bo miał na sobie tylko... fartuch. Kobieta twierdziła, że nie mogła zareagować, bo była odurzona środkami znieczulającymi.
Choć na to, co działo się w gabinecie, nie było świadków, prokuratura uznała wersję kobiety za wiarygodną. Jednym z najmocniejszych dowodów miały być ślady biologiczne na lekarskim fartuchu.
Dentyście postawiono zarzut "podstępnego doprowadzenia pacjentek do poddania się innej czynności seksualnej". M. od początku nie przyznaje się do winy. Wręcz twierdzi, że to on był wielokrotnie nagabywany przez pacjentki. Z drugiej strony nie zaprzeczał, że mógł w pewnych sytuacjach "przyciskać" się do kobiet, ale wynikało to z charakteru zabiegu i nie miało podtekstu erotycznego.
Lekarzowi grozi do 8 lat więzienia.
mam2009-03-06, ostatnia aktualizacja 2009-03-06 21:40
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa