Waldemar Mroczek • Czwartek [05.03.2009, 07:14:03] • Świnoujście

Porażka młodych juniorów

Fala Międzyzdroje - Flota II 4-1 (3-0)

1-0 Bogdan Grzelak 2 minuta
2-0 Aleksander Sikora 6 minuta z karnego
3-0 Bartłomiej Karpiński 23 minuta
3-1 Oskar Bielaszewski 48 minuta
4-1 Paweł Król 67 minuta


Junorzy ligi okręgowej: Adrian Litwinowicz, Radosław Budziszewski, Maciej Kowalczyk, Maciej Gołębiowski, Krzysztof Gajewski, Damian Pytlos, Rafał Górski, Karol Jankowski, Przemysław Grabowski, Dawid Han, Marcin Ninca.
Ponadto grali: Paweł Rytter, Aleksander Chrobak, Daniel Raczkowski, Oskar Bielaszewski, Piotr Gajewski, Krystian Król, Klaudiusz Helt, Patryk Czubak, Łukasz Listek.
Trener: Tomasz Błotny.

Fala: Robert Ropęgo, Michał Malujdy, Bogdan Grzelak (40 Marcin Malujdy), Maciej Wrzecionkowski, Aleksander Sikora, Mateusz Laskowski, Piotr Rutkowski, Bartłomiej Karpiński, Dawid Michalski, Damian Bienias, Paweł Król.

Sędziował: Piotr Karaś

Spotkanie odbyło się w Międzyzdrojach. Flota II grała z o wiele starszą drużyną Fali, bowiem przeważały roczniki 90 i 91. Było to trudne spotkanie dla młodych zawodników Tomasza Błotnego, rywale byli dobrze wyszkoleni technicznie, bardzo szybcy oraz bardziej doświadczeni. Pokazały to już pierwsze minuty spotkania. Już w 2 minucie padła bramka. Zawodnik Fali oddał mocny strzał, który Litwinowicz sparował wysoko do góry, jednak nie miał szans przy dobitce z głowy. W 6 minucie w polu karnym Floty K. Gajewski sfaulował zawodnika Fali i sędzia podyktował "jedenastkę" pewnie zamienioną na gola. Po zimnym prysznicu z początku meczu zawodnicy Floty II uspokoili grę. Rzadziej tracili piłkę, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na stworzenie groźnej sytuacji bramkowej. Za to Fala grała jak z nut. Ciągłe ataki przysparzały mnóstwo problemów obrońcom Floty II. W 23 minucie zawodnik gospodarzy został sfaulowany około 25 metrów od bramki Litwinowicza. Pozornie nie groźny strzał jednak znalazł drogę do bramki po fatalnym błędzie bramkarza, któremu piłka wyślizgnęła się z rąk i wpadła do siatki. Do końca pierwszej połowy Fala stale atakowała, jednak goście skutecznie przeszkadzali rywalom zagradzając drogę do bramki. Flota II zdołała przeprowadzić skuteczną akcję pod bramką gospodarzy dopiero w 40 minucie, ale strzał poleciał daleko od bramki. Drugą połowę zawodnicy Floty II rozpoczęli tak, jakby chcieli pokazać że pierwsze 45 minut było wypadkiem przy pracy. Dużo do gry wniosło wprowadzenie na skrzydła Bielaszewskiego oraz Króla, którzy byli mocnymi ogniwami drużyny w drugiej połowie. Już w 48 minucie, po rzucie rożnym z prawej strony wykonywanym przez Króla, strzał z 16 metrów oddał Górski, piłka odbiła się od obrońców Fali i wpadła wprost pod nogi Bielaszewskiego, który znalazł się w świetnej sytuacji i strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza Fali. Jak się okazało, to był dopiero początek ataków Floty II. Z minuty na minutę pod bramką gospodarzy robiło się coraz niebezpieczniej. Jednak nikt nie znalazł sposobu na strzelenie bramki, mimo iż akcji było na prawdę sporo. Co nie udało się Flocie, udało się Fali. Po stracie pod polem karnym gospodarzy, Fala wyprowadziła kontratak w 67 minucie, z którego z pięknego strzału z około 20 metrów piłka jeszcze odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Flota starała się zdobyć gola, który dałby nadzieję powalczyć o remis, jednak do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Być może wynik spotkania byłby inny, gdyby nie tak dużo "własnych" błędów ze strony Floty II na początku spotkania.
Chciałbym zaprosić na spotkanie rewanżowe z Falą, które odbędzie się 8.03 (niedziela) o godzinie 13:00 w Świnoujściu na sztucznym boisku. Będzie to przedostatnie spotkanie sprawdzające zawodników Floty II przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Ostatnim sprawdzianem będzie prawdopodobnie mecz z Gryfem Kamieniem Pomorskim, którego daty jeszcze nie znamy.

Maciej Gołębiowski

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/8677/