Sytuacja na parkingu przy końcu ulicy Uzdrowiskowej w Świnoujściu budzi irytację kierowców. W szczycie sezonu, przy obłożeniu, przed jedynym parkomatem ustawia się długa kolejka, przypominająca czasy PRL-u.
Jak relacjonują mieszkańcy i turyści, problem powtarza się regularnie, szczególnie w weekendy i w godzinach największego ruchu. – Jeden parkomat na cały parking to zdecydowanie za mało. Trzeba odstać swoje, zanim uda się pobrać bilet – wskazuje mieszkaniec, który przesłał nam zdjęcie sytuacji.
Mieszkańcy podkreślają, że takie obrazy nie przystają do nowoczesnego kurortu i kłócą się z wizerunkiem Świnoujścia jako miejsca przyjaznego turystom.