iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.08.2025, 10:18:40] • Świnoujście
Najlepszy polski musical zagościł na scenie amfiteatru im. Marka Grechuty

fot. iswinoujscie.pl
Wydarzenia Markowego Festiwalu, który gościł na scenach Miejskiego Domu Kultury, w Hotelu Radisson Blu oraz galerii Miejsce Sztuki 44, przez cztery dni zapełniały widownię tych miejsc. Nie może być więc zaskoczeniem, że także finałowy spektakl wypełnił miejski amfiteatr dosłownie, do ostatniego miejsca. Prezentacja legendarnego musicalu „Metro” była jednak nie tylko artystycznym ale także organizacyjnym i logistycznym wyzwaniem dla pracowników głównego organizatora „Markowego”, którym był Miejski Dom Kultury. Gdy więc, po ostatnich taktach muzycznego show, przed sceną zakwitły fajerwerki, także goście przyznawali głośno, że ich adresatem jest też załoga MDK. Dla trzech tysięcy mieszkańców i gości spektakl był spektakularną atrakcją na najwyższym poziomie artystycznym, a Świnoujście dołączyło do szeregu prestiżowych scen gdzie Janusz Józefowicz ze swoim zespołem odnosił największe sukcesy, w tym amerykańskiego Broadway’u !
Aż trudno uwierzyć ale „Metro” nie schodzi z afisza wielkich scen już od 33 lat. Dorośli pamiętają jeszcze jak w 1992 roku telewizja pokazywała kilometrową bez mała kolejkę do kas warszawskiego Teatru Dramatycznego gdzie odbywały się premierowe spektakle. Źródłem tego sukcesu było podjęcie tematyki pomijanej wcześniej. Egzystencjalne problemy młodych ludzi, pasje, namiętności wybuchającego w sercach ludzi, którzy nie potrafili się odnaleźć w snobistycznej atmosferze społeczeństwa ogarniętego dążeniem do majątku i sukcesu doprowadziły wielu z nich do symbolicznego metra, jedynego domu na jaki sobie mogli sobie pozwolić.

fot. iswinoujscie.pl
Z drugiej strony, zimne i cuchnące podziemne korytarze stały się dla tych najbardziej wrażliwych utracjuszy, oazą wolności i miejscem narodzin prawdziwych przyjaźni, a nawet miłości. Scenariusz musicalowego Metra poszedł jeszcze dalej, przyciągając do podziemnej społeczności artystę, reżysera poszukującego artystycznych talentów, próbującego skompletować zespół dla swojego widowiska.

fot. iswinoujscie.pl
Jego pojawienie wzbudza nadzieje ale młodymi ludźmi szargają także emocje. Rozwiązania swoich dylematów szukają w rozmowie ale gdy pojawia się także gorące uczucie, słowa nie są w stanie rozwiązać wszystkiego. Jako grupę łączy ich wzruszające wspólne przeżycie świąt ale chwile ciepłej więzi szybko ustępują miejsca przytłaczającej codzienności. Tą zaś, jak całą cywilizacją rządzi pieniądz.