iswinoujscie.pl • Czwartek [07.08.2025, 09:19:43] • Świnoujście

Czytelnik: Korek na Moniuszki – czy światła naprawdę są potrzebne?

Czytelnik: Korek na Moniuszki – czy światła naprawdę są potrzebne?

fot. Czytelnik

Gdy turyści opuszczają Świnoujście, ulica Moniuszki zamienia się w zator. Zdaniem mieszkańców to kolejny przykład na to, że sygnalizacja świetlna w tym miejscu bardziej przeszkadza, niż pomaga.

"To bezsensowne światła – gdy nie ma pogody codziennie tworzy się korek do Cesarskich Ogrodów!" – alarmuje jeden z mieszkańców Świnoujścia, przesyłając nam zdjęcie z miejsca, które coraz częściej kojarzy się kierowcom z stratą czasu.

Chodzi o skrzyżowanie ulicy Moniuszki z Wojska Polskiego – newralgiczny punkt dla każdego, kto opuszcza część uzdrowiskową miasta. To właśnie tędy wyjeżdża wielu turystów, kierując się dalej –granicy czy tunelu.

Zdaniem mieszkańców problem nasila się szczególnie w weekendy i podczas zmian turnusów. Gdy na Moniuszki ustawia się sznur aut, czerwone światło potrafi zatrzymać ruch na kilkanaście minut.

Wojska Polskiego to jedna z głównych arterii miasta. Po drugiej stronie Moniuszki znajduje się ulica 11 Listopada – również obciążona ruchem. W tej części miasta brakuje nam alternatywnych dróg dojazdowych, co jeszcze pogłębia problem.

Czy problemem są same światła, czy zbyt mała liczba ulic dojazdowych? A może potrzebne byłoby inne rozwiązanie – np. rondo, większa synchronizacja sygnalizacji świetlnej albo ręczne sterowanie ruchem w szczycie sezonu?

Jeśli jesteście świadkami podobnych problemów – prześlijcie zdjęcia i swoje uwagi.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/86175/