Ks. Wojciech Manelski mówi, że ten dzień ma zwrócić ludzi w kierunku Boga. - Odwrócić od codzienności, zabiegania, stąd posypanie głów popiołem i pokazanie, że nie wszystko od nas zależy na tym świecie - dodaje ks. Wojciech.
A posypując głowę popiołem kapłani rzymskokatoliccy mówią konkretne słowa. - Nowe instrukcje Episkopatu zalecają, aby mówić "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Nawracanie w Kościele dotyczy głównie sakramentu pokuty, ale to także odszukiwanie sensu swojego życia, normalności w domu, w rodzinie, w pracy - tłumaczy ks. Manelski.
Katolicy zachowują dziś też post ścisły, który oznacza rezygnację z potraw mięsnych, dwa skromne posiłki i tylko jeden posiłek do syta w ciągu dnia. - Ten post ścisły nie może narażać ludzi na chorobę i mówi się tu o rozeznaniu. Post ścisły dotyczy osób między 18. a 60. rokiem życia (wstrzemięźliwość od potraw mięsnych obowiązuje od 14. roku życia). Ten, kto ma jakieś problemy ze zdrowiem jest zwolniony - informuje ks. Wojciech Manelski i dodaje, że w Wielkim Poście powstrzymujemy się od hucznych zabaw.
- Patrząc tak po ludzku, trudno świętować, jak w piątki są Drogi Krzyżowe, Gorzkie Żale w niedzielę, fioletowy kolor szat, więc to nie tylko kwestia przykazań, ale i wyczucie co świętujemy, do czego się przygotowujemy i co przeżywamy - podsumowuje ks. Wojciech.
2009-02-25, 00:01: Piotr Kołodziejski