iswinoujscie.pl • Poniedziałek [05.05.2025, 07:26:18] • Międzyzdroje
Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany

fot. Czytelnik
W sobotni wieczór, 3 maja, w Międzyzdrojach doszło do brutalnego ataku na około 40-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło na ulicy Bohaterów Warszawy, tuż przed budynkiem Bałtyk. Mężczyzna został uderzony i kopnięty w tył głowy. Został przewieziony w stanie krytycznym do szpitala. Według nieoficjalnych informacji doznał śmierci mózgu. Policja zatrzymała podejrzanego.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, 3 maja. Grubo po godzinie 21:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym na ulicy Bohaterów Warszawy, tuż przed budynkiem Bałtyk. Według świadków, wcześniej spożywał alkohol. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i policja. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Gryficach.

fot. Czytelnik
Z relacji świadków wynika, że cała sytuacja miała swój początek chwilę wcześniej w jednym z barów typu beach bar. Około 40-letni mężczyzna opuścił lokal, a za nim wyszła grupa młodych mężczyzn – według ocen świadków, około 20–25 lat. Na ulicy Bohaterów Warszawy doszło najpierw do szarpaniny i wyzwiska. Jeden z młodszych mężczyzn miał najpierw popchnąć 40-latka, który przewrócił się na ulicy. Gdy wstał, został ponownie zaatakowany – otrzymał cios pięścią w twarz i upadł po raz drugi. Wtedy napastnik kopnął w tył głowy. Mężczyzna był nieprzytomny.

fot. Czytelnik
– „Widzieliśmy, jak leżał nieruchomo. Wcześniej dziewczyna z tłumu krzyczała do nich: ‘Dzwonię na policję, nie umiecie się zachować, zaraz stanie się tragedia’” – relacjonuje jedna z osób obecnych na miejscu.
Według relacji świadków, w zdarzenie zaangażowało się również kilka postronnych osób, które próbowały interweniować i powstrzymać przed dalszym biciem. Po brutalnym ataku sprawca uciekł, a pozostali z jego grupy również oddalili się z miejsca zdarzenia.
Policja rozpoczęła działania poszukiwawcze. Według relacji świadków, do akcji zaangażowano kilka radiowozów – część z nich pojawiła się w rejonie hotelu Aurora i w parku Chopina. – „Widziałam, jak przy hotelu Aurora zatrzymano młodego mężczyznę. Dwóch policjantów wprowadziło go w kajdankach do radiowozu” – relacjonuje świadek.
Nieoficjalnie mówi się, że zatrzymany napastnik ma około 21 lat i że w jego ujęciu pomagały osoby postronne. Według naszych źródeł, w sumie zatrzymano 2–3 osoby mogące mieć związek z zajściem, choć jedynie jedna z nich była bezpośrednio zaangażowana w atak.