Kto to poprawi?
Zwykle służby drogowe monitorują oznakowanie i poprawiają wszelkie nieścisłości, tymczasem ten znak od kilku dni jest przestawiony i nikt nie reaguje. Efekt? Kierowcy mogą sądzić, że dalsza jazda Wybrzeżem Władysława IV jest zabroniona. Czy to zwykłe zaniedbanie, brak nadzoru, a może ktoś dla żartu postanowił „zablokować” ruch na głównej ulicy?
Polityczna koincydencja?
Sprawa staje się jeszcze ciekawsza, gdy spojrzymy na termin i lokalizację sobotniego wydarzenia wyborczego. 22 lutego, zaledwie 50 metrów dalej, na nabrzeżu odbędzie się spotkanie z Karolem Nawrockim, który kandyduje na prezydenta RP. Wydarzenie organizuje PiS, a polityk objeżdża różne miasta w ramach kampanii wyborczej.
Czy ktoś wreszcie zareaguje?
Jedno jest pewne – znak powinien zostać natychmiast poprawiony, ponieważ może wprowadzać kierowców w błąd. Czy urzędnicy zareagują przed wizytą polityka, czy może nikt nie zauważy problemu jeszcze przez długi czas? Odpowiedź poznamy już wkrótce.
iswinoujscie.pl • Sobota [22.02.2025, 10:36:30] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Od około tygodnia kierowcy jadący ulicą Wybrzeże Władysława IV mogą czuć się zdezorientowani. Wszystko przez przekręcony znak zakazu wjazdu (B-2), który wygląda tak, jakby uniemożliwiał dalszą jazdę główną ulicą. W rzeczywistości zakaz ten powinien dotyczyć bocznego wyjazdu z promów, z którego zjeżdżają samochody, a nie samej głównej arterii.