iswinoujscie.pl • Niedziela [19.01.2025, 21:05:12] • Świnoujście

Chór „Kantylena” i „Chwaty”. „Świnoujskie wniebogłosy” kolędowały w kościele pw. Świętych Stanisława i Bonifacego Biskupów i Męczenników

Chór „Kantylena” i „Chwaty”. „Świnoujskie wniebogłosy” kolędowały w kościele pw. Świętych Stanisława i Bonifacego Biskupów i Męczenników

fot. iswinoujscie.pl

Trudno policzyć już miejsca, do których Barbara Okoń i jej muzyczni podopieczni zanieśli promyki wokalnej radości. Optymizm, który niosą wraz ze swoim śpiewem udzielał się nieraz mieszkańcom Świnoujścia podczas wielkich miejskich imprez na scenie MDK, na Placu Wolności i Muszli Koncertowej przy promenadzie. Na świąteczny czas po Bożym Narodzeniu chórzyści co roku przygotowują kolędy, dla których najlepszą scenografią są betlejemskie żłóbki w kościołach.

To „betlejemskie tourne” 2025 już niestety się kończy ale, oprócz największych świątyń miasta, swój kolędowy koncert chcieli mieć mieszkańcy osiedla „Posejdon”. Inicjatywę proboszcza parafii pw. bł. Stanisława i Bonifacego-księdza Ignacego Stawarza, chórzyści przyjęli z radością i, w niedzielne popołudnie napełnili tamtejszą świątynię świąteczną radością.

Tym razem „Kantylena” „Chwaty” miały swój muzyczny suport. Śpiew poprzedziły świąteczne dźwięki młodych muzyków ze studium muzycznego Miejskiego Domu Kultury prowadzonego również przez panią Basię. Instrumentalna wersja kolęd spodobała się mieszkańcom, którzy szczelnie wypełnili wnętrze kościoła.

Chór „Kantylena” i „Chwaty”. „Świnoujskie wniebogłosy” kolędowały w kościele pw. Świętych Stanisława i Bonifacego Biskupów i Męczenników

fot. iswinoujscie.pl

Wokaliści natomiast rozpoczęli niedzielne kolędowanie od udziału we mszy świętej o godz. 12.00. Zamiast tradycyjnych pieśni przy wtórze organ, tym razem, wspólnie z gośćmi parafianie śpiewali znane kolędy. Niejednego uczestnika tego spotkania ogarnęło wzruszenie gdy obdarzona unikalnym sopranem koloraturowym Leonarda Paczkowska zaśpiewała dziecięciu „Lulajże Jezuniu”.

Przygotowując ten niedzielny występ nasze chóry postanowiły sięgnąć nie tylko po znane klasyki kolędy. W repertuarze znalazły się też nastrojowe, choć mniej popularne świąteczne pieśni polskie i ludowe pastorałki z ludowym rodowodem, np. wzruszająca pieśń „Bosy pastuszek”

W kolędowej klasyce nie brakuje radosnych, chętnie śpiewanych wspólnie utworów. I tym razem publiczność dała się zaprosić i stworzyć na czas koncertu jeden wielki chór. Dla chórzystów MDK to wielka radość bo jednym z celów, które od lat realizują jest zachęcanie i upowszechnianie śpiewania jako pięknego wyrazu wspólnoty, sztuki która buduje nie tylko nastrój ale także naszą wyspiarską tożsamość.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/84459/