iswinoujscie.pl • Niedziela [19.01.2025, 20:56:15] • Świnoujście

Teren miejski, zakaz wjazdu: kto stoi za bezprawną tabliczką?

Teren miejski, zakaz wjazdu: kto stoi za bezprawną tabliczką?

fot. iswinoujscie.pl

Tabliczka „teren prywatny” na odcinku między promenadą historyczną a promenadą zdrowia w Świnoujściu była nielegalna. Teren, który według miejskich map należy do miasta, przez lata pozostawał w strefie dezinformacji. Czy nowa władza wyjaśni sprawę, której poprzednia unikała i dawała przyzwolenie na bezprawie?

Odcinek ulicy Energetyków, od promenady historycznej do promenady zdrowia, od lat wzbudza zainteresowanie mieszkańców Świnoujścia i lokalnych mediów. Powstały tam nowe inwestycje, w tym hotel Everdeen oraz trzy apartamentowce. Teren miał być dostępny dla mieszkańców, rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Kilka lat temu poprzednie władze miasta za czasów Żmurkiewicza, przekazały działkę w 30-letnią dzierżawę dla inwestora budującego apartamenty. W zamian obiecywano mieszkańcom dostęp do dużego podziemnego parkingu. Jednak jak twierdzą mieszkańcy, obietnice te pozostały bez pokrycia. W zamian za to ktoś oznaczył go tabliczką „teren prywatny”, ograniczając wjazd mieszkańcom i turystom.

Teren miejski, zakaz wjazdu: kto stoi za bezprawną tabliczką?

fot. Urząd Miasta Świnoujście

Na przestrzeni lat lokalne media wielokrotnie pytały poprzednie władze o tę sprawę, jednak odpowiedzi były bagatelizowane. Dopiero nowe władze, które objęły urząd w 2024 roku, zaczęły udostępniać materiały. Dzięki przekazanym przez magistrat dokumentom i mapom potwierdzono, że sporny odcinek należy do miasta, a tabliczka o terenie prywatnym nie powinna tam nigdy stać. Co więcej, tabliczka „teren prywatny” przesunęła się ostatnio bliżej promenady zdrowia, co według miejskich map jest dalej całkowicie bezprawne.

Jeden z mieszkańców komentuje:
– Nienawidzę takich nieuczciwych kombinatorów, którzy w ten sposób robią w ciula mieszkańców. Przez kilka lat nikt nie reagował, a my nie mogliśmy normalnie korzystać z naszego miejskiego terenu.

Teren miejski, zakaz wjazdu: kto stoi za bezprawną tabliczką?

fot. iswinoujscie.pl

Warto przypomnieć, że kilka lat temu Żmurkiewicz chwalił się, iż dzierżawą za symboliczną złotówkę za metr kwadratowy ma poprawić stan tego obszaru. Obiecywano porządek i parkowanie w parkingu podziemnym dla mieszkańców, jednak rzeczywistość okazała się inna. Parking nie powstał a teren przywłaszczono sobie nielegalnie.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/84458/