Ulica Grunwaldzka to jedna z głównych arterii Świnoujścia. Przy jednym z lokali handlowych, od strony jezdni prowadzącej w stronę ronda, znajduje się zatoczka przeznaczona dla pojazdów dostawczych. Teoretycznie umożliwia ona bezpieczny postój na czas rozładunku towaru. W praktyce bywa inaczej – gdy podjeżdża większy samochód, który nie mieści się w wyznaczonym miejscu, kierowcy stają po skosie, częściowo blikują pas ruchu.
W rezultacie inni uczestnicy ruchu, chcąc przejechać dalej, muszą wjeżdżać na przeciwległy pas, mimo że w miejscu tym obowiązuje podwójna linia ciągła. Sytuacja staje się potencjalnie niebezpieczna.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy zatoczka powinna zostać powiększona, czy dostawy powinny odbywać się mniejszymi pojazdami? A może istnieje inne rozwiązanie tego problemu?
Zachęcamy do dyskusji – podzielcie się swoimi propozycjami w komentarzach!
iswinoujscie.pl • Sobota [29.03.2025, 19:05:43] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Na pierwszy rzut oka to tylko chwilowe utrudnienie. Jednak gdy duży samochód dostawczy całkowicie blokuje pas ruchu jak w tym przypadku na ulicy Grunwaldzkiej, sprawa przestaje być błaha. Kierowcy zmuszeni są łamać przepisy, by ominąć przeszkodę – wjeżdżają na przeciwległy pas przez podwójną ciągłą. Powód? Za mała zatoczka?