Właścicielka kota opublikowała dramatyczny apel w mediach społecznościowych, prosząc o pomoc w odnalezieniu swojego rocznego pupila:
„Szukam go od dwóch dni wszędzie, gdzie się da, pytam ludzi, wystawiam ogłoszenia, znajomi udostępniają post – za co bardzo im dziękuję. Nie wiem już, co robić, żeby się znalazł. Martwię się o niego, bo nigdy nie wychodził na zewnątrz i pewnie jest przerażony, zmarznięty, głodny. Może ktoś go znalazł i przygarnął? Bardzo chciałabym, żeby wrócił do domu.”
Czesiu, kot niewychodzący, prawdopodobnie wymknął się niezauważony z mieszkania na ulicy Małopolskiej. Ma dłuższą, czarno-brązową sierść i charakterystycznie puszysty ogon. Jest raczej nieufny wobec obcych ludzi, co może utrudniać jego znalezienie. Właścicielka obawia się, że Czesiu może być przerażony i ukrywać się w pobliżu.
Każdy, kto zauważył kota w tej okolicy lub na sąsiednich ulicach, proszony jest o kontakt. Apelujemy do mieszkańców o sprawdzenie swoich piwnic, garaży, szop i innych zakamarków, w których kot mógł się schronić.
Jak pomóc?
Jeśli widziałeś Czesia lub masz jakiekolwiek informacje, prosimy o kontakt z właścicielką telefon 606691445 lub esiundziejew@gmail.com . Wszystkie wskazówki mogą okazać się ważne.
Razem możemy pomóc odnaleźć tego uroczego kociego przyjaciela i przywrócić spokój jego zrozpaczonej opiekunce. Udostępnijmy tę informację, aby dotarła do jak największej liczby osób. Każda minuta się liczy!