Zamiast kosmatych straszydeł – anioły i aniołki. Parafia Chrystusa Króla znalazła atrakcyjną alternatywę dla zachodniej tradycji Halloween. W przeddzień 1 listopada dorośli i dzieci bawili się na Balu Wszystkich Świętych w parafialnej kawiarence. Zabawę poprzedziło specjalne nabożeństwo w świnoujskim sanktuarium.
Dlaczego ostatni dzień października ma być „czarnym dniem” skoro poprzedza Dzień Wszystkich Świętych, a kolorem świętości jest biel? Takie pytanie postawili sobie ksiądz Łukasz Suchenia z Sanktuarium Chrystusa Króla i Dorota Anna Prabucka, która opiekuje się parafialną scholą i, z pomysłem na „Bal wszystkich świętych” w parafii zwrócili się do proboszcza. Ksiądz Bogusław Gurgul tej idei przyklasnął i wsparł przygotowania ale postanowił połączyć zabawę z liturgicznym nabożeństwem ku czci wszystkich świętych. Sanktuarium przy Placu Kościelnym zaludniło się dzięki temu już przed zapowiedzianą na godzinę 18.00 Litanią do Wszystkich Świętych. Spoglądając na wchodzących do kościoła od razu można było się zorientować, że i rodzice i dzieci z radością podchwycili pomysł.
Ławeczki przed ołtarzem wypełnili prawdziwi mali święci w strojach nawiązujących do tradycyjnego przekazu wizerunków świętych. Wspomniana pani Dorota dała dobry przykład wcielając się na ten wieczór w postać świętej Faustyny Kowalskiej. W świątyni tym razem nie rozbrzmiewały organy ale gitara, a najmłodsi z przejęciem śpiewali „Taki mały, taki duży, może świętym być!” W trakcie nabożeństwa przypomniano sylwetki i historię życia wybranych świętych. Dzieje św Jose Sancheza del Rio, świętego Dominika, błogosławionej Imeldy, św. Filomeny oraz błogosławionej Karoliny Kózkówny czytały dzieci.
Dzieci przebierały się najchętniej za swoich świętych patronów. W grupie znalazło się więc kilku Michałów. Dziewczynki starały się o stroje Marii, Faustyny, Filomeny.
fot. iswinoujscie.pl
Jak przystało na sanktuarium, w kościele Chrystusa Króla nie brakuje relikwii świętych. Tym razem relikwiarze zniknęły z sanktuarium na dłuższą chwilę by, obok najświętszego sakramentu towarzyszyć uczestnikom procesji. Parafianie oraz duchowni parafii przeszli wokół kościoła. Na końcu tej drogi znalazła się sala parafialnej kawiarenki i biblioteki. Tym razem jej wnętrze rozbłysnęło światłami świątecznej „dyskoteki”. W specjalnym repertuarze obok znanych tanecznych hitów znalazły się przeboje „ z tekstem” nawiązujące do religijnego charakteru wieczoru. Z wielkim entuzjazmem na parkiet wybiegły dzieci ale towarzyszyli im także dorośli. Rodzice i opiekunowie bawili się także z dziecięcą radością.
Pomysł na parafialny halloween w Świnoujściu to prawdziwie pionierska inicjatywa w skali kraju. Od lat, w różnych miastach wspólnoty parafialne organizują co prawda korowody świętych ale takiego parafialnego karnawału z okazji wigilii Wszystkich Świętych nie znaleźliśmy nigdzie. Pomysł zasługuje na duże brawa tym bardziej, że udało się w nim połączyć edukację i sferę duchową z atrakcyjną dla kilku pokoleń formułą. I zapewne także postaci z aureolą, spoglądając gdzieś tam z wysoka przyklasnęły. A już dziś czekają na spotkanie z nami, wyruszającymi na groby bliskich zmarłych.