Na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Uzdrowiskowej, jeden z takich incydentów przykuł uwagę mieszkańców. Kierowca, najprawdopodobniej z Niemiec, postanowił ominąć brak miejsc parkingowych w najbardziej nieodpowiedni sposób – przejeżdżając przez chodnik i zatrzymując się na trawie.
– Rozumiem, że sezon i brak miejsc parkingowych to wyzwanie, ale nie można wjeżdżać na trawę i ignorować zasady, zwłaszcza w okolicach skrzyżowań – komentuje jeden z mieszkańców. – To nie tylko kwestia estetyki miasta, ale przede wszystkim bezpieczeństwa turystów i mieszkańców.
Co ciekawe, niektóre głosy sugerują, że podobne incydenty są bardziej powszechne wśród zagranicznych kierowców, zwłaszcza z Niemiec. Nie chodzi jednak o narodowość, a o podejście do przestrzegania zasad ruchu drogowego. Możliwe, że w Niemczech przepisy są bardziej liberalnie interpretowane, jednak w Polsce wjeżdżanie na trawniki w miejscach publicznych jest nieakceptowalne.