Ta miła rodzajowa scenka, została uchwycona w trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki, i wierzymy że w żaden sposób nie wpłynęła na jakość prac radnych. Choć na pewno uczyniła ich pracę słodszą.
fot. Sławomir Ryfczyński
Słodycz zasypie każdą polityczna przepaść, i jak widać na zdjęciu, radny Sławek Nowicki nie musi się obawiać, że siedzące na obu końcach ławki koleżanki radne, odbiorą mu ciasteczko. Ta oferta, jest wyraźnie skierowana do niego. Polityka nie jedno ma imię, ale w takim wydaniu, wydaje się być wyjątkowo smaczna. A gdyby tak wprowadzić nową tradycję, że na wspólnych posiedzeniach, radni wzajemnie częstują się słodyczami? Wszak wiadomo że przez żołądek do serca, więc może wspólna słodka konsumpcja uczyniłaby polityczne konflikty, łatwiej strawnymi? Oczywiście obecność piwka w takich sytuacjach jest niepożądana, ale uczciwa herbata lub kawa, jak najbardziej. Niestety, przyszłość zadłużonego miasta wydaje się być gorzka, więc może odrobina lukru nie zaszkodzi.
Ta miła rodzajowa scenka, została uchwycona w trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki, i wierzymy że w żaden sposób nie wpłynęła na jakość prac radnych. Choć na pewno uczyniła ich pracę słodszą.
fot. Sławomir Ryfczyński