Najbardziej dotkniętą ulicą była Słowackiego, która została całkowicie zalana od strony ulicy równoległej, Żeromskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
W czwartek, przed godziną dwudziestą nad Świnoujście nadciągnęły ciemne chmury, przynosząc ze sobą intensywną ulewę. Deszcz trwał około 20 minut, ale był na tyle intensywny, że spowodował zalanie wielu ulic w mieście.
Najbardziej dotkniętą ulicą była Słowackiego, która została całkowicie zalana od strony ulicy równoległej, Żeromskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przechodnie byli zmuszeni przechodzić przez głęboką wodę, aby dostać się do swoich hoteli. Samochody, które próbowały przejechać przez ulicę Słowackiego, często zawracały, rezygnując z dalszej jazdy z powodu głębokiej wody.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zalania te ponownie pokazały, że infrastruktura odwadniająca w Świnoujściu wymaga pilnych poprawek. Wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego poprzednie władze miasta nie poradziły sobie z tym problemem i dlaczego sytuacja powtarza się przy każdej większej ulewie.