- Jestem mieszkanką bloku przy ulicy Piastowskiej 22. To co dzieje się od ponad już 1,5 roku, to chyba jakiś żart ze strony Spółdzielni Mieszkaniowej Słowianin, do której należy teren przed budynkiem od ulicy. Najpierw zaczęło się od pojawiających się dziur w ziemi. Wysnuto teorię, że owe dziury to dzieło szczurów. Owszem pojawiły się tabliczki, że umieszczona została trutka. Problem niestety nie zniknął a pojawił się kolejny czyli ruchomy chodnik. Ziemia się zapada, dziur przybywa i płytki chodnikowe zapadają się. Po interwencjach mieszkańców w spółdzielni przyjechano, zabezpieczono teren i nasypano piachu w dziury oraz poprawiono chodnik. Nie minęło za wiele czasu a sytuacja się powtarza i problem nie jest rozwiązany oraz nie jest znana przyczyna. Aktualnie sytuacja wygląda tak jak na załączonych zdjęciach. Stanowi to duże niebezpieczeństwo, gdyż cała sytuacja rozgrywa się przy wejściu do klatki schodowej, gdzie codziennie przechodzą osoby starsze, dzieci... Czy na prawdę musi dojść do jakiejś tragedii, bo spółdzielnia bagatelizuje problem???