Dziś rodzina Roberta i Jego przyjaciele z pracy, gdzie jest znanym i cenionym pracownikiem od 1996 roku, zwracają się z apelem o pomoc. Robert był zawsze uśmiechnięty, pełen empatii i gotowy niesienia pomocy innym, nawet gdy sam zmagał się z trudnościami zdrowotnymi. Jego pozytywne nastawienie do życia oraz chęć pomocy były niezwykle zaraźliwe.
Jednak po amputacji Robert został przykuty do wózka inwalidzkiego, co znacząco wpłynęło na jego samodzielność i stan psychiczny. Rehabilitacja i przystosowanie do protezy to nie tylko szansa na odzyskanie pewnego stopnia niezależności, ale też niezbędny krok, aby Robert mógł wrócić do pracy i uniknąć dalszych komplikacji zdrowotnych.
Koszty rehabilitacji i zakupu specjalistycznej protezy są ogromne i sięgają około 100 tysięcy złotych. To suma, która przekracza możliwości finansowe rodziny Roberta, stąd nasz apel o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza darowizna, może pomóc Robertowi stanąć na nogi – dosłownie i w przenośni.
Niech każdy z nas pamięta, że "Moje 10 zł. nic nie znaczy...pomyślało MILION osób...". Wspólnie możemy zrobić różnicę i sprawić, że dobro powróci, jak to zawsze się dzieje, gdy działamy razem.
Wesprzyjmy Roberta i Jego rodzinę, pokazując siłę solidarności. Niech ta historia przypomni nam, że razem możemy więcej.
"Podaj dalej" tę wiadomość i dołącz do naszego zespołu FSJP2 w pomocy Robertowi. Nawet niewielka pomoc ma wielką moc. Dziękujemy za każde wsparcie!
Aby wesprzeć Roberta, wystarczy kliknąć link i przekazać darowiznę:
fundacjaskarbowosci.pl/zbiorki/podopieczni/
aplikacja.crm-ngo.pl/zbiorka.php?id=179
iswinoujscie.pl • Piątek [26.04.2024, 17:39:25] • Świnoujście
fot. Archiwum rodzinne
W Świnoujściu mieszka mężczyzna, którego życie niespodziewanie zmieniło się o 180 stopni. Mowa o 57-letnim Robercie Listku, który przez wiele lat dzielnie walczył z chorobami, jednak ostatnio jego stan zdrowia drastycznie się pogorszył. W wyniku miażdżycy, cukrzycy, nadciśnienia i przebytego zawału serca, Robert w listopadzie 2023 roku stracił nogę.