Oskarżeni to robotnik oraz kierownik budowy. Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku. Podczas prac prowadzonych na balkonie jednego z bloków zaprószono ogień - zapaliła się puszka z farbą. Robotnik zrzucił ją z balkonu na ziemię. Ta spadła obok przechodzącej tamtędy gimnazjalistki. Dziewczyna została oparzona, konieczny był przeszczep skóry, teraz przechodzi rehabilitację. Zarzuty usłyszeli robotnik, który zrzucił farbę oraz jego kierownik za nieodpowiednie zabezpieczenia miejsca budowy.
2009-01-26, 15:53: Sławomir Orlik