iswinoujscie.pl • Piątek [02.02.2024, 08:58:23] • Świnoujście

Zadymienie tunelu w Świnoujściu – Czy bezpieczeństwo jest tylko na papierze?

Zadymienie tunelu w Świnoujściu – Czy bezpieczeństwo jest tylko na papierze?

fot. Sławomir Ryfczyński

Kiedy inżynieria spotyka się z rzeczywistością codziennego użytkowania, często ujawniają się problemy, o których nikt by nie pomyślał podczas rysowania planów. Tunel w Świnoujściu, modernistyczne dzieło, które miało być chlubą regionu, staje się dla jego mieszkańców powodem do zmartwień. Gęsty smog i intensywny zapach spalin to problemy, które powracają zbyt często, by można było je ignorować. A ostatnie doniesienia są szczególnie alarmujące.

Tunel w Świnoujściu był przedstawiany jako wzór bezpieczeństwa i wygody. Jednak nieustanne skargi mieszkańców na zadymienie i smród spalin, które uniemożliwiają komfortowe i bezpieczne przemieszczanie się, malują zupełnie inny obraz. Historia tych problemów jest długa i pełna niewyjaśnionych przypadków, które budzą niepokój.

Inne tunele w Europie, takie jak ten między Malmö a Kopenhagą, mogą posłużyć za przykład efektywnej wentylacji (4 kilometrowy tunel). Dlaczego zatem tunel w Świnoujściu nie jest w stanie dorównać tym standardom?

Czwartkowy wieczór ujawnił całą dotkliwość problemu. Kierowcy, którzy tego dnia przejeżdżali przez tunel przed godziną 19:00, mówią o ekstremalnych warunkach. Zadymienie było tak silne, że widoczność była znacznie ograniczona, a powietrze przesycone spalinami. To scenariusz, który nie powinien mieć miejsca.

Zarządca tunelu wielokrotnie zapewnia, że wszystkie systemy działają prawidłowo i że warunki są monitorowane. Jednak z relacji użytkowników tunelu wynika coś zupełnie innego. Jak to możliwe, że mieszkańcy doświadczają problemu, który według zarządcy i władz miasta nie istnieją?

Normy bezpieczeństwa są jasne – powietrze w tunelu powinno być czyste i bezpieczne dla wszystkich użytkowników. Jeśli te standardy nie są spełniane, nadszedł czas na zasadnicze pytanie: dlaczego?

Zdjęcia i relacje mieszkańców Świnoujścia nie kłamią – tunel ma problem z zadymieniem, który nie może być dłużej ignorowany. W obliczu jasnych dowodów, które każdy z nas może zobaczyć na własne oczy, zapewnienia o normach i bezpieczeństwie brzmią co najmniej nieprzekonująco. Nadszedł czas, by władze miasta i zarządcy tunelu przeszli od słów do czynów, by mieszkańcy mogli ponownie cieszyć się czystym powietrzem w podróży pod ziemią. Bo bezpieczeństwo – to nie tylko cyfry na papierze, to realne działania mające na celu ochronę zdrowia i życia.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

- 1 lutego o godz. 19.01 wystąpiło przekroczenie poziomu stężenia NO2 oraz ograniczenie widoczności spowodowane dużym natężeniem ruchu jak również prawdopodobnie przejazdem pojazdów o podwyższonej emisji spalin oraz bardzo dużą wilgotnością powietrza.

System wentylacji w takich wypadkach włącza się automatycznie a sytuacja wraca do normy po kilkunastu minutach. W tym przypadku był to najniższy pierwszy stopień alarmowy.

Na tym poziomie przekroczenie norm bazowych nie stanowi zagrożenia dla osób przebywających w tunelu wiec ruch odbywa się normalnie. Dopiero 4 poziom przekroczenia stężenia niebezpiecznych gazów powoduje automatyczne zamkniecie tunelu.


Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Żeglugi w Świnoujściu
Paweł Szynkaruk

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/81351/