iswinoujscie.pl • Wtorek [12.03.2024, 17:44:50] • Świnoujście
Gość miasta: „Jestem zbulwersowany! Jak miasto może pozwalać na takie kopciuchy i to w takim miejscu”!?
fot. Czytelnik
jakiś czas temu, w czasie wieczornego spaceru nad morzem internauta zauważył "dymną zasłonę" rozpościerającą się nad zachodnim fragmentem dzielnicy nadmorskiej. Jak napisał w mailu do redakcji; "To prawdziwy szok, że tak cudowny kurort jak Świnoujście pozwala na coś takiego. Wydobywający się z komina gęsty dym, nie tylko przesłaniał niebo ale nie pozwalał swobodnie oddychać.
Gryzący pył wdzierał się do płuc. "Jak władze mogą pozwalać na to by w takim cudownym miejscu miasta, które mieni się być ozdrowieńczym kurortem, pozwala się na takie rzeczy?! -pyta turysta.
Z nadzieja na reakcję ze strony służb miejskich swoje spostrzeżenia przesłał do publikacji przez naszą redakcję. W oczekiwaniu na reakcję służb miejskich, prosimy czytelników o zgłaszanie podobnych sytuacji. Wspólnie zawalczmy o czystość powietrza, którym oddychamy!
fot. Czytelnik
Nadmorski jest kurort, bryza, pejzaż, ale nie "kopciuch". Nasze miasto, posiadające status uzdrowiska, oferuje - przeczące czystości powietrza - również perełki w postaci kopcących kominów.
Jednym z takich kopciuchów jest komin budynku, który znajduje się w strefie nadmorskiej, przy ulicy Małachowskiego. Pomimo wielokrotnego opisywania na łamach naszego portalu, sytuacja nie ulega zmianie. Właściciel budynku wciąż opala swoje domostwo czymś, co emituje śmierdzący, bury dym. Gryzące opary rozpościerają się na okolicę, głównie promenadę, co skutecznie zniechęca spacerujących do przechadzek w tamtym rejonie.
Sytuacja trwa od dłuższego czasu, trudno przyjąć, że jest nieznana służbom, jednak nie interweniują. Dlaczego? Czy opary gryzącego, cuchnącego dymu mają być stałym elementem strefy nadmorskiej naszego miasta-kurortu?
fot. Czytelnik
Przy okazji Czytelnik nadsyła z innego miejsca zdjęcie z zadymienia.