iswinoujscie.pl • Piątek [23.01.2009, 07:47:59] • Świnoujście

Flota Świnoujście powróciła

Jedyny w Zachodniopomorskim przedstawiciel w I lidze właśnie skończył drugi etap przygotowań do wiosny. Zawodnicy byli na zgrupowaniu w Polanicy-Zdroju. Jak podkreślają opiekunowie - na miejscu zastali fantastyczne warunki do trenowania. Trening odbywał się trzy razy dziennie: zawodnicy biegali w terenie, korzystali z hali i basenu. Podczas treningów i gier wewnętrznych żaden z zawodników nie doznał urazu i kontuzji.

Już od czwartku zespół Floty na własnych obiektach rozpoczyna trzecią fazę przygotowań do rundy rewanżowej. Jej częścią będą najbliższe sparingi. Już w środę wyspiarze rozegrają sparing z Energetykiem Gryfino. Mecz odbędzie się w Świnoujściu na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W sobotę podopieczni Petra Nemeca mają umówiony towarzyski mecz z Dolcanem Ząbki (z tym zespołem Flota rozegrała już dwa mecze ligowe, u siebie wygrała, na wyjeździe przegrała). Wiadomo też, że w dalszych planach są też gry z m.in. Ruchem Chorzów (ekstraklasa) i Motorem Lublin (I liga).

Klub testuje nowych zawodników, wśród których jest Ghańczyk, Amerykanin oraz Macedończyk. O przydatności do zespołu tych zawodników trener Nemec zdecyduje po rozegraniu najbliższych meczów kontrolnych. Wzmocnienia są konieczne, bo zespół Floty opuszczą napastnik Ariel Lindner i środkowy pomocnik Artur Bańka. Obaj mało grali jesienią w meczach ligowych i zimą zostali wpisani na listę transferową. Na testy do czeskiej drużyny FC Liberec wyjechał za to lewy pomocnik Przemysław Pietruszka. Jego ewentualne odejście może być kłopotem dla Nemeca, bo na piłkarskim rynku nie ma zbyt wielu tak dobrze wyszkolonych technicznie piłkarzy jak "Pietrucha".

Wczoraj w klubie miał zebrać się zarząd Floty. Działacze mieli rozstrzygnąć o przyszłości Grzegorza S. Środkowemu pomocnikowi prokuratura we Wrocławiu postawiła zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 70 tys. zł oraz nakłanianie do przyjęcia kwoty 60 tys. zł za ustawianie spotkań ligowych, gdy zawodnik był graczem Górnika Łęczna. Działacze nie chcieli błyskawicznie wydać wyroku. Wstrzymali się do poniedziałku, by piłkarz miał prawo do wytłumaczenia się.

- Jest to bardzo gorąca sprawa i nie chciałbym się wypowiadać, jak się zakończy - mówił wczoraj w południe kierownik zespołu Leszek Zakrzewski. - Pozostali zawodnicy wspierają Grześka i chcą, by pozostał w drużynie.

źródło - Gazeta Wyborcza

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/8124/