iswinoujscie.pl • Piątek [12.01.2024, 12:38:47] • Świnoujście

Czy władzy można wierzyć?

Czy władzy można wierzyć?

fot. iswinoujscie.pl

W jednej z lokalnych rozgłośni radiowych w czwartek 11 stycznia wywiadu udzielił poseł Platformy Obywatelskiej, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Rozmowę rozpoczął temat portu kontenerowego. Pan Poseł - jak się okazuje zwolennik budowy portu kontenerowego - zapewnił, że Platforma nie pójdzie drogą swojego poprzednika PIS i będzie rozmawiać z lokalnym samorządem, by inwestycja uwzględniała także lokalny interes i głosy mieszkańców.

Jako argumentu za powstaniem portu kontenerowego użył jednak przykładu terminala LNG - że wtedy też protestowano i też były obawy, a czas pokazał, że nie były one uzasadnione.

Na pewno obawy mieszkańców były nieuzasadnione Panie Pośle?
Gdy budowano terminal LNG, obiecano, że plaża zawsze będzie dostępna - także ta pomiędzy startym, a nowym falochronem. Fakty ostatnich miesięcy i przedwyborcze potrzeby ówczesnego rządu PiS udowodniły jednak, że zamknięto nie tylko wymienioną, ale także dostęp do kąpieliska Warszów! Obiecano, że falochron centralny (zabytkowy) zawsze będzie otwarty – dziś też jest zamknięty i niedostępny. Obiecano nowy parking i infrastrukturę na kąpielisku, nową drogę, ze ścieżką - dziś parking, droga, ścieżka rowerowa jest zamknięta i niedostępna.

Obiecano, dostęp drogą do zabytków - Latarni Morskiej i Fortu Gerharda - dziś do zabytków nie można się dostać - nie tylko drogą, ale nawet statkiem i atrakcje za chwilę zostaną zlikwidowane! To niepowetowana strata dla dostępności turystycznej do i tak niewielkiej ilości lokalnych zabytków Świnoujścia.

Gdy do tego doda się, że dodatkowo zdewastowano szlaki rowerowe prowadzące do Międzyzdrojów, a władze spółki próbowały wymusić na samorządzie obniżenie podatku, jaki terminal płacił do kasy samorządu - to trzeba zadać podstawowe pytanie: Co warte są obietnice Państwa i kolejnych rządów?

Ile warte są też obietnice Platformy Obywatelskiej i innych polityków opozycji, której kandydaci na posłów jeszcze kilka tygodni temu obiecali likwidacje strefy i otwarcie ul. Ku Morzu, a dziś, mimo że już rządzą od grudnia i w tym czasie poobejmowali ważne często ministerialne teki dojazdu do plaży i zabytków cały czas nie ma? Ulica Ku Morzu jak i dostęp do zabytków jak były zamknięte - tak są nadal. Jeśli pojawiły się jakieś nowe argumenty za utrzymanie tej irracjonalnej strefy bezpieczeństwa wokół Gazoportu, to jako mieszkańcy żądamy w ramach jawności działania służb publicznych, o ich przedstawienie.

Wojewoda Adam Rudawski z tzw. Trzeciej Drogi zapowiedział, że w maksymalnie dwa tygodnie podejmie ostateczną decyzję co dalej ze strefą i drogą. Słowo "ostatecznie" nie brzmi jednak zbyt dobrze w ustach polityka reprezentującego administrację rządową w terenie. Pokazywane w ostatnich dniach na forach mediów społecznościowych spotkania nagle obudzonego z letargu prezydenta, marszałka czy przewodniczącej Rady wyglądają groteskowo. Bo wygląda to tak, że zbliżają się kolejne wybory ty razem samorządowe gdzie trzeba poudawać, że coś się robi?

Jedynie członkowie Zarządu Osiedla Warszów są wiarygodni i walczą nieustająco od miesięcy z takim samym naciskiem stawiają jednoznaczne oczekiwanie. Obietnice przedwyborcze należy spełnić i oddać mieszkańcom Świnoujścia dostęp do Morza Bałtyckiego i zabytków Fortu Gerharda i Latarni Morskiej!

Mieszkaniec (dane osobowe do wiadomości redakcji)

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/81186/