Na szczęście nowy cmentarz komunalny w Świnoujściu jest jeszcze wolny od grobów, więc incydent nie zakłócił spokoju zmarłych. Niemniej jednak, wydarzenie to pozostawia mieszkańców miasta w stanie zaskoczenia i lekkiego rozbawienia.
fot. Mieszkaniec
Zastanawiające jest, jak doszło do tego zdarzenia. Scena wyglądała, jakby samochód chciał symbolicznie przekroczyć barierę między życiem a wiecznym spoczynkiem, zatrzymując się na terenie, który dopiero ma stać się miejscem ostatniego spoczynku dla wielu. Sytuacja zwróciła uwagę przechodniów, gdyż pojazd został porzucony - bez śladu kierowcy czy pasażerów.
Na szczęście nowy cmentarz komunalny w Świnoujściu jest jeszcze wolny od grobów, więc incydent nie zakłócił spokoju zmarłych. Niemniej jednak, wydarzenie to pozostawia mieszkańców miasta w stanie zaskoczenia i lekkiego rozbawienia.
fot. Mieszkaniec
Pomimo humorystycznego ujęcia sytuacji, nie można zapominać o potencjalnym niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą takie zdarzenie. Na chwilę obecną, lokalna policja nie udzieliła żadnych oficjalnych informacji na temat tego incydentu. Mieszkańcy Świnoujścia z niecierpliwością oczekują dalszych informacji, mając nadzieję na wyjaśnienie tej zagadkowej sytuacji. Czy kiedykolwiek dowiemy się, co skłoniło kierowcę do tak niespodziewanej "wizyty" na cmentarzu? Czas pokaże.